Reklama

Siemieniec przed Molde: Nie chcemy kalkulować

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

06 listopada 2024, 22:55 • 2 min czytania 3 komentarze

Już jutro mistrzowie Polski powalczą o kolejne punkty w rozgrywkach Ligi Konferencji. Po zwycięstwach nad FC Kopenhaga i Petrocubem przyszedł czas na potyczkę z FK Molde. Głos przed meczem zabrał na konferencji prasowej trener Jagiellonii Białystok, Adrian Siemieniec.

Siemieniec przed Molde: Nie chcemy kalkulować

Oprócz triumfów w europejskim pucharze, Duma Podlasia zaliczyła ogromny skok w górę tabeli Ekstraklasy. Łącznie, od kompromitującej porażki 0:5 w Poznaniu, Jagiellonia nie przegrała dziesięciu kolejnych spotkań, wygrywając ostatnie sześć z nich we wszystkich rozgrywkach.

Do znakomitej passy odniósł się na konferencji przed meczem z Molde opiekun białostoczan, Adrian Siemieniec. – Ta seria nam nie przeszkadza, a buduje pewność siebie. To jest inna pewność niż w momencie zdobywania mistrzostwa Polski. To była beztroska drużyna, entuzjastyczna, było dużo młodzieńczej fantazji. Jesteśmy też w innym momencie, niż podczas starć z Bodo/Glimt. Jesteśmy bardziej rozważni i chcemy być konsekwentni. Mamy drużynę bardziej dojrzałą i potrafimy zarządzać różnymi momentami – podkreślił.

Szkoleniowiec zdradził również plan na starcie z Norwegami. Ewentualne zwycięstwo już jutro może zapewnić Jadze awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji. – Nie chcemy kalkulować przed jutrzejszym meczem. Chcemy po prostu wygrać każdy kolejny. Nie patrzymy na to, że jeśli jutro wygramy, to zapewnimy sobie być może udział w pucharach europejskich na wiosnę. Jeżeli będzie możliwość osiągnięcia kompletu zwycięstw, to o to powalczymy. Naszą mentalnością jest chęć zwycięstwa w każdym spotkaniu – zaznaczył.

Jagiellonia z powodzeniem bije się nadal na kilku frontach. Piłkarze Dumy Podlasia zmuszeni są rozgrywać swoje spotkania co trzy dni, co niejednokrotnie wpływa na szybkość ich regeneracji. – Ostatni mecz nie był intensywny pod względem sprintów, ale objętościowo przebiegliśmy sporo, nawet 120 kilometrów, wbrew wcześniejszym doniesieniom, które sugerowały, że było dużo mniej. Ta drużyna nie raz pokazała, że jest w stanie wejść na wysoki poziom intensywności, przebiec powyżej 100 kilometrów, ale czasem spotkania są zamknięte i poziom energetyczny spada. Dużo łatwiej jest wtedy o regenerację – skomentował 32-latek.

Reklama

W tabeli Ligi Konferencji Jagiellonia plasuje się aktualnie na szóstej lokacie. Molde jest piętnaste. Jutrzejsze starcie rozpocznie się o godzinie 21:00.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Konferencji

Komentarze

3 komentarze

Loading...