Kryzys Realu Madryt przybiera na sile. Porażka z Milanem wzbudziła kolejną falę plotek i spekulacji. Jedna z nich, podana przez Relevo, podaje w wątpliwość przyszłość będącego do tej pory nie do ruszenia Carlo Ancelottiego.
Jak twierdzi hiszpański serwis, źródła wewnątrz Realu Madryt nie wykluczają, że Carlo Ancelotti może zostać zwolniony jeśli w najbliższych tygodniach nie nastąpi poprawa.
Druga porażka z rzędu Królewskich na Santiago Bernabeu to historyczny wyczyn (0:4 z Barceloną, 1:3 z Milanem w Champions League). Ostatni raz mieliśmy do czynienia z taką sytuacją ponad piętnaście lat temu kiedy w końcówce nieudanego sezonu 2008/2009 Real przegrał u siebie z Barceloną (pamiętne 2:6) i Mallorcą.
W ubiegłym sezonie Real wygrał mistrzostwo Hiszpanii i Champions League. W tym miał wygrać już wszystko po transferach Kyliana Mbappe i Endricka. Drużyna się jednak kompletnie rozsypała. Obrona popełnia koszmarne błędy. W pomocy po odejściu Kroosa brakuje balansu, a atak, na papierze wręcz kosmiczny, nie potrafi wykorzystywać okazji podbramkowych.
Nic dziwnego, że pozycja włoskiego szkoleniowca jest kwestionowana. Jeden z najbardziej utytułowanych w historii futbolu na razie nie ma pomysłu na wyjście z kryzysu. Od początku sezonu drużyna razi stylem, a nawet zwycięstwa nad ligowymi pariasami są „przepychane”. Według Relevo najbliższe tygodnie zdecydują o przyszłości Włocha na Bernabeu.
W ostatniej przed przerwą reprezentacyjną kolejce Real zagra u siebie z Osasuną, która jest rewelacją tego sezonu La Liga. Zajmuje obecnie piąte miejsce i ma już na rozkładzie m.in. lidera z Barcelony.
🚨 JUST IN: Sources inside Real Madrid do not rule out that Carlo Ancelotti can be FIRED if there are no improvements in the next weeks. @Rodra10_97 pic.twitter.com/jHMz301eWq
— Madrid Zone (@theMadridZone) November 6, 2024
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
- I znowu wpierdziel u siebie. Katastrofalny Real gorszy od Milanu
- Amorim żegna się z Lizboną w wielkim stylu! Gyokeres znokautował City
- Xabi Alonso zbity na Anfield. Koncert Luisa Diaza
- Skorupski jest świetny, ale znów kompromitują się jego koledzy
Fot. Newspix