Reklama

Legenda Manchesteru selekcjonerem reprezentacji. Liczy się tylko awans

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

01 listopada 2024, 23:48 • 2 min czytania 1 komentarz

Były zawodnik Manchesteru United, Dwight Yorke, został dziś ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Trynidadu i Tobago. 52-latek ma za zadanie awansować z drużyną narodową na Mistrzostwa Świata, które w 2026 roku odbędą się w USA, Kanadzie oraz Meksyku.

Legenda Manchesteru selekcjonerem reprezentacji. Liczy się tylko awans

Dwight Yorke jako piłkarz reprezentował barwy Aston Villi, Manchesteru United, Blackburn Rovers, Birmingham, Sydney FC oraz Sunderlandu. Ma na swoim koncie łącznie aż 375 meczów w Premier League, w których zdobył 123 bramki i zaliczył 52 asysty. Największe sukcesy święcił z „Czerwonymi Diabłami”, z którymi sięgał po mistrzostwo Anglii, puchar kraju oraz Ligę Mistrzów. Karierę zawodnika zakończył w lipcu 2009 roku.

Przygodę na ławce trenerskiej rozpoczął całkiem niedawno. Od maja 2022 roku do stycznia 2023 roku pełnił funkcję pierwszego szkoleniowca australijskiej ekipy Macarthur FC.

Dziś został ogłoszony jako nowy selekcjoner reprezentacji swojego kraju, Trynidadu i Tobago.

– Bogactwo doświadczenia Dwighta, wyjątkowe umiejętności przywódcze oraz niezachwiane oddanie barwom czerwono-białym i czarnym to dokładnie to, czego potrzebują nasi zawodnicy oraz nasz naród, aby wzbudzić inspirację – powiedział Kieron Edwards, prezydent federacji.

Reklama

Szkoleniowcowi zostały postawione konkretne cele. Ma on poprowadzić drużynę narodową do awansu na Mistrzostwa Świata, które w 2026 roku zorganizują Stany Zjednoczone, Meksyk oraz Kanada.

Kadra Trynidadu i Tobago ma już na swoim koncie premierowy występ na mundialu. W 2006 roku mierzyła się w grupie B z Szwecją, Paragwajem oraz Anglią. Za sterami reprezentacji stał wówczas Leo Beenhakker, a jego podopieczni ugrali wówczas punkt na turnieju w Niemczech. We wszystkich trzech potyczkach wystąpił w pierwszym składzie obecny selekcjoner, Dwight Yorke.

W grupie eliminacyjnej do mundialu ekipa Yorke’a zajmuje obecnie drugą lokatę. Najbliższe spotkania będą kluczowe w awansie do następnej fazy, w której znajdą się dwie najlepsze drużyny. W czerwcu Trynidad i Tobago zmierzy się z St. Kitts/Nevis oraz Kostaryką.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Komentarze

1 komentarz

Loading...