Herve Renard najwidoczniej lubi wracać tam, gdzie był wcześniej. Po 19 miesiącach francuski szkoleniowiec ponownie objął reprezentację Arabii Saudyjskiej i tym samym zastąpił na stanowisku Roberto Manciniego.
56-latek był selekcjonerem Saudyjczyków od lipca 2019 do marca 2023 roku. Poprowadził „Zielone Sokoły” między innymi podczas katarskiego mundialu, gdzie w fazie grupowej rywalizował z biało-czerwonymi.
Kilka miesięcy po zakończeniu turnieju, Renard postanowił spróbować sił w piłce kobiecej i objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Francji. W sierpniu w Arabii Saudyjskiej zatrudniono Roberto Manciniego. Przygoda z Włochem w roli głównej okazała się rozczarowująca. Na 18 meczów Saudyjczycy wygrali zaledwie siedem.
Mancini został zwolniony i ponownie zaufano Francuzowi, przed którym postawiono jasny cel: awans na kolejne mistrzostwa świata.
I’m honored to be back to coach the Saudi National Team 🇸🇦
We will work together towards achieving our goal, to qualify to the 2026 World Cup and make Saudi fans proud.
We need your support all🦅💚 @SaudiNT pic.twitter.com/52NG0nHWKf— Hervé Renard (@Herve_Renard_HR) October 28, 2024
– Jestem zaszczycony szansą ponownego poprowadzenia Arabii Saudyjskiej. Wspólnie będziemy dążyć do celu, którym jest zakwalifikowanie się na turniej w 2026 roku i sprawienie, że nasi fani będą dumni. Potrzebujemy waszego wsparcia – napisał Renard w mediach społecznościowych.
Pierwszy mecz pod wodzą nowego-starego selekcjonera Saudyjczycy rozegrają 14 listopada. Ich rywalem będzie Australia.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Rodri, najlepszy piłkarz świata. Złota Piłka absolutnie mu się należy
- Erik ten Hag w United. Tragedia na boisku, medialne odloty i przepalanie forsy
- W Płocku miało być bezpiecznie bez Wisły, ale wykluczono nie tę Wisłę
- Z małej wioski do najlepszego klubu świata. Żyjemy w erze Ewy Pajor, czas to docenić
Fot. FotoPyK