Reklama

Atletico będzie grało na Riyadh Air Metropolitano

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

14 października 2024, 08:20 • 2 min czytania 10 komentarzy

Madrycki stadion zmienia nazwę. Od teraz Atletico będzie rozgrywało swoje mecze na Riyadh Air Metropolitano. Tym samym klub ze stolicy Hiszpanii zyskał nowego sponsora tytularnego obiektu. Saudyjskie linie lotnicze będą przelewać na konto „Rojiblancos” około 60 milionów euro rocznie – informuje dziennik „AS”.

Atletico będzie grało na Riyadh Air Metropolitano

Piłkarze Atletico Madryt przeprowadzili się na mogący pomieścić 70 tysięcy widzów obiekt we wrześniu 2017 roku. Wcześniej rozgrywali mecze na Estadio Vicente Calderon. Nowy dom drużyny prowadzonej przez Diego Simeone zmienia nazwę po raz trzeci. W latach 2017-2022 był to Wanda Metropolitano, od 2022 roku Civitas Metropolitano, a obecnie: Riyadh Air Metropolitano.

Umowa z nowym sponsorem tytularnym Metropolitano została podpisana 9 października. Riyadh Air to wywodzące się z Arabii Saudyjskiej linie lotnicze, które są partnerem Atletico od ubiegłego roku. Logo firmy można było dostrzec na koszulkach madryckiego klubu. Obecnie zakres będzie znacznie szerszy.

Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Perła w koronie. Arabia Saudyjska zorganizuje mistrzostwa świata – co to oznacza?

Bycie partnerem tytularnym stadionu Atletico i przedłużenie współpracy do 2033 roku to dla nas zaszczyt. Obie organizacje dążą do sukcesu, a umieszczenie naszej nazwy na tak kultowym stadionie zwiększy rozpoznawalność marki Riyadh Air w świecie sportu i nie tylko – stwierdził dyrektor generalny saudyjskiego przedsiębiorstwa Tony Douglas.

Równie okrągłych formułek użył Miguel Angel Gil.

Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że możemy ogłosić przedłużenie podpisanej przed rokiem umowy oraz nazwać stadion Riyadh Air Metropolitano. Dziękujemy Tony’emu Douglasowi i jego zespołowi za zaufanie. Razem kontynuujemy rozwój ambitnego projektu o globalnym zasięgu – powiedział prezes Atletico.

Ile madrycki klub zyska w ramach współpracy z Saudyjczykami? Zdaniem dziennika „AS” w grę wchodzi kwota rzędu 60 milionów euro rocznie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

10 komentarzy

Loading...