No żeby nie było, że tacy marudni jesteśmy. Kilkanaście dni temu trochę ironizowaliśmy na temat wczesnych godzin rozgrywania części meczów Pucharu Polski w środku tygodnia. Teraz głos podnoszą piłkarze, którzy również polemizują z takim terminarzem tych rozgrywek.
Faktycznie, dla zespołów z mniejszych miejscowości i niższych lig taki przyjazd ekstraklasowicza, albo pierwszoligowca to wyjątkowe święto zdarzające się co kilkanaście lat, a czasem nawet jeden jedyny raz w kilkudziesięcioletniej historii takiego klubu.
Tymczasem mecze w środku tygodnia o godzinie 12:00, 13:00 albo 14:00, pozbawiają dużej części jego kibiców możliwości przeżywania tego piłkarskiego święta we właściwy sposób. Oczywiście wiadome są ograniczenia związane z często niewystarczającą infrastrukturą, aby móc rozgrywać mecze w późniejszych godzinach. Rozwiązań jednak jest sporo (przesunięcie terminów pierwszych rund PP np. I runda w sierpniu, przeniesienie meczu na weekend, zmiana miejsca rozgrywania spotkania itd.), ale PZPN nie do końca chyba chce w tym temacie grzebać.
Pojawiają się jednak kolejne głosy, że takie terminy rozgrywania spotkań mijają się z celem. Rafał Gikiewicz i jego Widzew spotka się w II rundzie tych rozgrywek z trzecioligową Lechią Zielona Góra, a mecz jest zaplanowany na 13:00.
W jednym z wpisów w swoich mediach społecznościowych golkiper łódzkiego zespołu pyta wprost: – Dla kogo są te mecze PP jak grać mamy o 13:00 w czwartek? Nie ma ktoś warunków to grajmy na obiektach przystosowanych do rywalizacji sportowej na takim poziomie.
Giki oczywiście problemu swoim tweetem nie rozwiązuje, ale potwierdza tylko, że warto na ten temat dyskutować i być może spróbować znaleźć lepsze rozwiązanie, nawet jeśli nie zadowoli wszystkich…
Dla kogo są te mecze PP jak grać mamy o 13:00 w czwartek?Nie ma ktoś warunków to grajmy na obiektach przystosowanych do rywalizacji sportowej na takim poziomie! https://t.co/6GDossHKUz
— Rafał Gikiewicz (@gikiewicz33) October 4, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Janczyk z Kopenhagi: Białostockie środowisko miało rację, na całej długości
- Co za wieczór w uniwersum polskiej piłki! Jagiellonia szokuje Kopenhagę
- Legia rzetelna, odpowiedzialna, rozsądna i… zwycięska!
- Kulesza dla Weszło: Nie miałem przyjacielskich relacji z poprzednią władzą
Fot. Newspix