Mateusz Bogusz zanotował asystę w meczu finałowym Leagues Cup. Jego Los Angeles FC przegrał 1:3 z Columbus Crew. Polski pomocnik fantastycznie dograł z rzutu rożnego na głowę Oliviera Giroud. Dla Francuza było to pierwsze trafienie w nowych barwach.
Bogusz się nie zatrzymuje. W meczu finałowym Leagues Cup asystował z rzutu rożnego, jego podanie wykorzystał Giroud, który niedawno zamienił Milan na ekipę z Los Angeles. Niestety, zespół Polaka przegrał, rywale zdobyli dwa gole w końcówce i to oni podnieśli trofeum.
Łącznie Bogusz ma na koncie aż 17 goli i 7 ostatnich podań w tym sezonie. Mówi się o tym, że zawodnik może wrócić do Europy, z pewnością jest gotowy na grę w jednej z topowych lig na Starym Kontynencie.
Wkrótce się przekonamy, czy otrzyma powołanie od Michała Probierza na wrześniowe mecze kadry. Biało-czerwoni zmierzą się ze Szkocją i Chorwacją w ramach Ligi Narodów. 23-latek jest na radarze selekcjonera, był bliski powołania na Euro 2024, ale finalnie na imprezę nie pojechał.
Made for the moment.
Olivier Giroud scores his first goal in Black & Gold! pic.twitter.com/J4e3IBq4Qj
— LAFC (@LAFC) August 26, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dziadostwo po polsku. Edycja: Radom
- Śląsk Wrocław został nowym ekstraklasowym królem remisów
- Runjaić mówił: On będzie trenerem Pogoni. Robert Kolendowicz, wybrany przez Szczecin
Fot. Newspix