Reklama

Ryan Sessegnon wraca do domu. Fulham nieźle na nim zarobiło

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

27 lipca 2024, 12:44 • 2 min czytania 0 komentarzy

Fulham może i nie jest wiodącą siłą w Premier League, ale trzeba przyznać, że jego sternicy interesy potrafią robić. Właśnie przychodzi do nich za darmo Ryan Sessegnon, którego pięć lat temu sprzedali do Tottenhamu za 27 milionów euro.

Ryan Sessegnon wraca do domu. Fulham nieźle na nim zarobiło

24-letni pomocnik to wychowanek klubu z Craven Cottage. Sam piłkarz w swoich mediach społecznościowych ogłosił, że „wraca do domu”. W latach 2017-19 był podporą Fulham, ale po transferze do lokalnego rywala z Tottenhamu kompletnie się nie odnalazł.

Do tego męczyły go kontuzje. Przez pięć lat dla Spurs zagrał tylko w 58 meczach, strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty. Szczególnie poprzedni sezon dał mu się we znaki. Ani razu nie pojawił się na boiskach Premier League, a dla pierwszej drużyny Tottenhamu wystąpił ledwie dwa razy przez nawracające urazy.

Coraz częściej pojawiały się informacje, że Anglik rozstanie się latem z zespołem Ange Postecoglou. Ostatecznie władze Kogutów za porozumieniem stron pożegnały się ze swoim piłkarzem. Kontrakt 24-latka, który obowiązywał do 30 czerwca 2025 roku, został rozwiązany na rok przed jego zakończeniem.

Po pomocnika sięgnął od razu jego macierzysty klub. Anglik, mimo problemów zdrowotnych, wciąż jest interesującą opcją w składzie. Tym bardziej, że klub solidnie na nim zarobił. W końcu pięć lat temu odszedł za 27 milionów euro, a teraz wraca za darmo. Jego kontrakt z Fulham ma obowiązywać do 30 czerwca 2026 roku.

Reklama


WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Kolarstwo

Geniusz. Urazy. Zwycięstwa. Choroby. Depresja. I rekord wszech czasów. Kariera Marka Cavendisha

Sebastian Warzecha
0
Geniusz. Urazy. Zwycięstwa. Choroby. Depresja. I rekord wszech czasów. Kariera Marka Cavendisha
Niemcy

Robert Gumny coraz bliżej powrotu na boisko. Zagrał w sparingu

Szymon Piórek
1
Robert Gumny coraz bliżej powrotu na boisko. Zagrał w sparingu

Anglia

Niemcy

Robert Gumny coraz bliżej powrotu na boisko. Zagrał w sparingu

Szymon Piórek
1
Robert Gumny coraz bliżej powrotu na boisko. Zagrał w sparingu
Niemcy

St. Pauli miało dość Muska i wyszło z Twittera. Rozpocznie się nowy ruch?

Szymon Piórek
15
St. Pauli miało dość Muska i wyszło z Twittera. Rozpocznie się nowy ruch?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...