Gdzie wyląduje Maciej Rybus? Głos w sprawie 34-letniego zawodnika zabrał jego agent Roman Oreszczuk.
Na początku lipca Rubin Kazań oficjalnie poinformował, że kontrakt Macieja Rybusa nie zostanie przedłużony. 34-latek został bez pracy, a już wcześniej nie otrzymywał wielu szans na grę – zmiana klubu była niemal pewna od przynajmniej kilku miesięcy. Wygląda jednak na to, że to nie takie proste. Niedawno agent piłkarza Roman Oreszczuk tłumaczył, że przeszkodą w przedłużeniu kontraktu był wiek Rybusa:
– Maciej Rybus nie ma pretensji do Rubina, ale jest w tym pewne niedopowiedzenie. Kontuzja Rybusa nie miała nic wspólnego z procesem treningowym. Kiedy wrócił do zdrowia, zaczął grać i to bardzo dobrze. Teraz Maciej nie ma już problemów zdrowotnych, ale klub najwyraźniej poczuł się urażony tym, że grał tak mało, i dlatego podjął taką decyzję. Nic nie poradzimy na to, że każdy chce młodych i obiecujących zawodników. W rosyjskiej lidze nie byłoby miejsca także dla Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. To młodzi piłkarze mają zarabiać pieniądze, starsi nie są pożądani – mówił.
Teraz Oreszczuk przekazał najnowsze doniesienia w sprawie swojego klienta. Zgodnie z nimi można wywnioskować, że na horyzoncie nie pojawiła się żadna intratna okazja:
– Rozważamy różne opcje. Pójdziemy tam, skąd będzie ciekawa oferta. Aktualne propozycje nie odpowiadają Maciejowi. Nie planuje on jednak zakończyć kariery – oznajmił.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wstrzymać konie. Nie wymagajmy od Śląska ponownej walki o medale
- Wraca najlepsza liga świata! 50 szalenie ważnych pytań przed startem Ekstraklasy
- Hiszpania wybrała 11 stadionów na MŚ 2030. Dlaczego nie ma wśród nich obiektu w Walencji?
Fot.Newspix