Sprowadzenie Milosa Krasicia to nie ostatnie ruchy transferowe Lechii Gdańsk. Obecni piłkarze chyba założyli sobie pętlę na szyję i kiepskimi wynikami zmobilizowali działaczy do zdecydowanych ruchów. Wygląda na to, że przede wszystkim dojdzie do wymiany skrzydeł.
Na jednym – Krasić. A na drugim?
Sławomir Peszko. Właśnie dogrywane są ostatnie szczegóły związane ze sprowadzeniem reprezentanta Polski. Sam zawodnik ustalił już szczegóły indywidualnej umowy i w tym momencie wydaje się, że transakcja dojdzie do skutku. Wiadomo, że na Peszkę chętkę miał także Lech Poznań, ale oferował mu zbyt mało.
Peszko w tym sezonie wypadł ze składu FC Koeln i ma dwa dni na znalezienie pracodawcy. Jego przejście do Lechii powinno więc zostać ogłoszone w poniedziałek.
Do Lechii trafi także Michał Chrapek oraz jeszcze jeden środkowy pomocnik. To dlatego, że sprzedany został Stojan Vranjes, a właśnie dopinane jest wypożyczenie Daniela Łukasika do portugalskiej Vitorii Setubal. Trenerem tej drużyny jest Quim Machado, który zna Łukasika z czasów wspólnej pracy w Lechii. Vitoria po trzech kolejkach zajmuje czwarte miejsce w tabeli (jedno zwycięstwo i dwa remisy).