Norwescy kibice odpalają race. Rząd zezwolił na pirotechnikę

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

27 czerwca 2024, 19:01 • 2 min czytania

Norweski rząd zalegalizował używanie środków pirotechnicznych na stadionach. Aby odpalić race zgodnie z prawem, fani będą musieli spełnić kilka warunków.

Norwescy kibice odpalają race. Rząd zezwolił na pirotechnikę
Reklama

Od wielu miesięcy temat legalnej pirotechniki na trybunach koordynowało Norweskie Stowarzyszenie Kibiców (NSA), które dziś poinformowało o szczęśliwym finale negocjacji z ministerstwami.

Pirotechnika będzie dozwolona w ramach pilotażowego programu zaplanowanego na lata 2024-2025. Race będzie można odpalać na meczach Eliteserien i OBOS-ligaen (drugi poziom rozgrywkowy) pod warunkiem wcześniejszego szkolenia przeprowadzonego przez kluby w porozumieniu z norweską federacją piłkarską. Poza szkoleniem, wymagane będą również inne działania instruktażowe i informacyjne, których celem będzie ograniczenie nielegalnego używania pirotechniki.

Reklama

„NSA będzie współpracować z grupami kibicowskimi, aby ustalić stosowanie nowych zasad w praktyce. Warto doprecyzować kilka kwestii. Po pierwsze: nadal obowiązują pewne ograniczenia. Po drugie: aby legalnie użyć pirotechniki, należy wystąpić o pozwolenie i wdrożyć stosowne środki bezpieczeństwa” – czytamy w komunikacie stowarzyszenia.

Jeśli program pilotażowy zostanie oceniony pozytywnie, pirotechnika będzie w Norwegii legalna już bez ograniczeń czasowych.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne kraje

Inne kraje

Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego

redakcja
10
Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego
Reklama
Reklama