Uno, dos, tres… Hala Madrid! Tak Cristiano Ronaldo przywitał się z kibicami na Estadio Santiago Bernabeu, a dokładnie sześć lat temu zrobił to na boisku. Wtedy zagrał pierwszy ligowy mecz, zdobył pierwszą bramkę. Wtedy też rozpoczęła się druga era madryckich galacticos. W pierwszej kolejce Primera Division sezonu 2009/10, Real wygrał z Deportivo La Coruna – 3:2.
Oprócz Cristiano w tym meczu debiutowali też inni wielcy, nowi piłkarze Realu. Kaka, Karim Benzema, Xabi Alonso… Tamtego lata Królewscy wydali na zakupy ćwierć miliarda euro. Strzelanie rozpoczął jednak ten, dla którego Bernabeu domem było od niepamiętnych czasów – Raul. Potem trafił Ronaldo, z karnego, po faulu na Raulu, a trzeciego gola dorzucił Lassana Diarra. Dla Deportivo trafiali Riki i niezniszczalny Juan Carlos Valeron. To było tak dawno, że Ronaldo biegał z dziewiątką. Siódemka przypadała wówczas jeszcze legendzie, czyli Raulowi.
Od tamtej pory Ronaldo dorzucił 312 bramek i 103 asysty. Zdobył dwa puchary Hiszpanii, jedno mistrzostwo, Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwo Świata.