Piłkarz wrócił do Borussii Dortmund, ale wygląda na to, że jednak tylko na chwilę. Jadon Sancho nadal ma ważny kontrakt z Manchesterem United i po wypożyczeniu do niemieckiej drużyny wraz z końcem sezonu powinien wrócić do Anglii. Podziękował więc kibicom Borussii za wsparcie w ostatnich sześciu miesiącach.
Choć niczego nie możemy być w tej sprawie pewni, wygląda na to, że oba kluby nie będą w stanie spełnić swoich oczekiwań. United chcieliby dostać za Sancho sporą sumę pieniędzy i raczej nie mają ochoty wypuścić go na ponowne wypożyczenie. Borussia natomiast szukała sposobu na oszczędzenie, ale chyba nie znalazła. W tym wszystkim biedny Sancho, który w Dortmundzie zawsze czuł się bardzo dobrze, jak zresztą sam często podkreśla.
– Chcę podziękować wszystkim zaangażowanym w działanie tego niesamowitego klubu. Dziękuję Edinowi Terzićowi, Sebastianowi Kehlowi i Hansowi-Joachimowi Watzke za wiarę we mnie i sprowadzenie mnie z powrotem – napisał dziś na X piłkarz. – Na koniec specjalne podziękowania dla fanów BVB. Wasze wsparcie jest niesamowite i jestem wdzięczny, że mogłem dla was grać! – dodał
What a crazy 6 months @bvb09
We win together we lose together, these moments only make us stronger! I’m so grateful to be apart of such an amazing group of players!
I want to congratulate Real Madrid on winning the Champions League. We came up short on the night, but we… pic.twitter.com/yxO3FIrxpG
— Jadon Sancho (@Sanchooo10) June 3, 2024
Sancho pogratulował także Realowi Madryt wygranej w finale Ligi Mistrzów i sam przyznał, że za nim naprawdę szalone pół roku. W koszulce Borussii 24-latek na nowo odnalazł radość z piłki utraconą na chwilę w Manchesterze. Pytanie, czy niezłą formę zdoła przenieść z Bundesligi na boiska angielskiej Premier League…
CZYTAJ NA WESZŁO: