Dość nieoczekiwany finał miały decydujące starcia na mistrzostwach Europy w boksie. Litwinka Ana Starovoitova odmówiła udziału w walce półfinałowej, ponieważ jej rywalka była reprezentantką Rosji.
Starovoitova broniła brązowego medalu ME sprzed dwóch lat i ponownie została trzecią pięściarką Starego Kontynentu w kategorii do 60 kg. Mogło być nawet lepiej, w końcu 30-letnia bokserka nie zeszła z ringu pokonana. Po triumfach w pierwszych fazach czempionatu odmówiła bowiem udziału w walce półfinałowej. Nie zamierzała skrzyżować rękawic z reprezentującą Rosję Nune Asatryan.
Tym samy Starovoitova dała jasno do zrozumienia, co myśli o decyzji dopuszczającej sportowców rosyjskich do rywalizacji w tych zawodach. Postawę sportsmenki zaczęli chwalić niemal wszyscy, z prezydentem Litwy na czele. Gitanas Nauseda opublikował na portalu X (dawniej Twitter) specjalne podziękowania, w których pochwalił swoją rodaczkę za wybitny rodzaj sprzeciwu wobec rosyjskiemu agresorowi. „Ten brąz lśni bardziej niż złoto” – napisał Nauseda.
Fot. Instagram Litewskiej Federacji Boksu