Po spotkaniu Polaków z Walijczykami w Cardiff głos zabrał także Jan Bednarek. Defensor Southampton przyznał, że drużyna miała bardzo duże wsparcie w osobie trenera Michała Probierza.
– Krótkie świętowanie było dla nas wspaniałym czasem – po nieudanych eliminacjach dwa dobre mecze i wreszcie awans. Ten moment, kiedy śpiewaliśmy razem z kibicami hymn, był niesamowitym przeżyciem. Tym bardziej, że przed meczem nasz hymn był zagłuszony. Pozostaje się cieszyć, budować na tej radości coś pozytywnego na przyszłość – mówił Jan Bednarek w Canal+ Sport.
Jan Bednarek wkrótce wraca do klubu, ale udało nam się jeszcze porozmawiać z obrońcą, który dołożył swoje dwa grosze do wczorajszego czystego konta 💪 pic.twitter.com/g4b6YOdS6f
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 27, 2024
– Trener wprowadził bardzo dużo spokoju. Wiedział, że to mecz o wielką stawkę, ale starał się nam pokazać, że to kolejny mecz, w którym musimy zagrać na naszych warunkach. Myślę, że zaimponował drużynie – trener wiedząc, jaki ma temperament, zachował ogromny spokój i dał naszej drużynie pewność siebie. A ją było widać też w rzutach karnych – ocenił Bednarek.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- WOJCIECH KOWALCZYK PO WALIA – POLSKA [VLOG]
- Szanse Polski na wyjście z grupy podczas Euro 2024
- Kredyt zaufania dla Probierza. Czas na stabilizację w reprezentacji Polski
Fot. Newspix