Sokratis Dioudis znalazł się w kadrze Grecji na mecze barażowe o Euro 2024. Reprezentacja bramkarza Zagłębia zmierzy się z Kazachstanem w półfinale oraz (w przypadku awansu) z wygranym pary Gruzja – Luksemburg w finale baraży o mistrzostwa Europy.
Dioudis zagrał w kadrze dwukrotnie. Ostatni raz wystąpił w marcu 2021 przeciwko Hondurasowi w meczu towarzyskim. Od lat jest jednak regularnie powoływany, natomiast “jedynką” w kadrze jest broniący dostępu do bramki Nottingham Forest, Odysseas Vlachodimos.
– Reprezentacja kraju jest jednak specjalna, czujesz się jak żołnierz w służbie państwa. Jeśli nie grasz, masz swoją rolę do odegrania na treningach, nadal reprezentujesz naród. Rozumiem to pytanie i po części się z nim zgadzam, ale barwy narodowe sprawiają, że nawet gdy jestem zmiennikiem, nie brakuje mi motywacji – mówił nam grecki golkiper niedawno w wywiadzie.
Dioudis: W Grecji presja i oczekiwania są gigantyczne [WYWIAD]
– Zdaję sobie też sprawę, że w moim pokoleniu mamy kilku bardzo dobrych bramkarzy, którzy występują na topowym poziomie. Uważam, że nadaję się do roli pierwszego golkipera reprezentacji Grecji, ale grać może tylko jeden – tłumaczył.
Dioudis zagrał ostatnio dwa solidne mecze. Jego Zagłębie pokonało Koronę Kielce i niespodziewanie Pogoń Szczecin. W obydwu tych starciach 31-latek zachował czyste konto. Przeciwko “Portowcom” obronił także rzut karny, wykonywany przez Kamila Grosickiego.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Gliwice i Bournemouth. Tydzień dokańczania meczów z 2023 roku
- Legia w kryzysie. “Problemy finansowe to naiwna gierka i naciągnięcie kibica”
- Włodarski: Yamal błyszczy w Barcelonie, a w Polsce boimy się dryblingu Borysa
Fot. Newspix