Legia Legią, ale sprawdźmy, jakie wyniki padły w równoległych meczach 1/16 finału Ligi Konferencji. Olympiakos minimalnie lepszy od Ferencvarosu, belgijski Royale Union SG zremisował z Eintrachtem Frankfurt, a Sturm Graz pokonał 4:1 Slovana Bratysława. W barwach gospodarzy 20 minut zagrał Szymon Włodarczyk.
W czwartek o godzinie 18:45 żyliśmy nie tylko meczem Molde z Legią. No dobra, może głównie tym, ale warto sprawdzić pozostałe trzy spotkania LKE, które były rozgrywane o tej porze. Oto krótki raport z boisk.
Bramka w końcówce i Olympiakos z handicapem w rewanżu
Olympiakos długo męczył się z węgierskim Ferencvarosem. Goście postraszyli w 2. minucie – Barnabas Varga trafił do siatki Greków, ale sędzia, a właściwie VAR gola nie uznał.
Na kolejną bramkę, tym razem słusznie zdobytą czekaliśmy długie minuty. W końcówce meczu gola strzelił Ayoub El Kaabi. Marokańczyk uderzył po zagraniu Rodinei’a i ekipa z Grecji mogła się cieszyć z minimalnej wygranej. Bez wątpienia jednak ten wynik to cały czas sprawa otwarta – wszystko rozstrzygnie się w rewanżu.
Cztery gole, jedno czerwo – działo się sporo
W starciu Royale Union SG – Eintracht Frankfurt działo się naprawdę sporo. Najpierw oglądaliśmy dwa szybko strzelone gole w wykonaniu przyjezdnych. W 3. minucie goście wyszli na prowadzenie po bramce Faresa Chaibiego. W 10. minucie już było 0:2. To z kolei zasługa Sasy Kalajdzica. Austriak tej zimy przeniósł się do Frankfurtu z angielskiego Wolverhampton.
Jeszcze przed przerwą gospodarze trafili na 1:2. Z bramki cieszył się norweski pomocnik, Mathias Rasmussen. Po godzinie gry już mieliśmy 2:2. Wyrównał Gustaf Nilsson, któremu zagrał wspomniany Rasmussen. 26-latek do gola dopisał więc asystę.
Dodajmy, że Belgowie kończyli mecz w dziesiątkę. Na kwadrans przed końcem meczu drugą żółtą kartkę obejrzał Charles Vanhoutte.
Sturm rozbił Slovan, ale Włodarczyk trafienia nie dołożył
Mecz Sturmu z kolei był jednostronny. Wystarczy zerknąć w statystyki: oczekiwane gole: 2,5 do 1, sytuacje bramkowe: 23 do 7, i w końcu bramki: 4 do 1. Drużyna, z którą miał okazję rywalizować Raków Częstochowa w grupie Ligi Europy, trafiła do fazy pucharowej LKE. I tam los zestawił ją ze Slovanem Bratysława, ale Austriacy pierwszym meczem pokazali, że rywal to dla nich żaden.
Na 1:0 uderzył Mika Biereth. 21-latek zanotował bardzo ładne trafienie.
Fantastic finish from Mika Biereth who turned 21 one week ago.
Sturm Graz 🤝 Danish strikers#SturmGraz #COYG pic.twitter.com/ODU78QEiOt
— Danish Scout (@DanishScout_) February 15, 2024
Mimo że goście odpowiedzieli dość szybko, bo po czterech minutach wyrównał Gerson Rodrigues, to później bramki padały tylko dla Sturmu. Jeszcze przed przerwą trafił Jon Gorenc Stankovic. W drugiej połowie z kolei uderzył na 3:1 Otar Kiteishvili, a wynik ustalił Amady Camara.
Dodajmy, że Slovan kończył mecz jednego piłkarza mniej, a na placu w 71. minucie zameldował się Szymon Włodarczyk. Były napastnik Górnika ani bramki, ani asysty jednak nie dołożył. Może otrzyma więcej minut w rewanżu, bo ten wydaje się dla Sturmu spacerkiem.
Wyniki meczów 1/16 finału LKE (godz. 18:45):
Olympiakos – Ferencvaros 1:0 (0:0)
Royale Union SG – Eintracht Frankfurt 2:2 (1:2)
Sturm Graz – Slovan Bratyslawa 4:1 (2:1)
WIĘCEJ O LIDZE KONFERENCJI:
- Hiobowe życie Magnusa Wolffa Eikrema
- Jak Jo Nesbo nie został wielkim piłkarzem Molde [REPORTAŻ]
- Legia nie wyszła na boisko w Molde i wysoko przegrywa [WIDEO]
Fot. Newspix