W zimowym oknie transferowym Raków Częstochowa może dokonać egzotycznego transferu z myślą o przyszłości. Według naszych informacji mistrzowie Polski sprawdzają utalentowanego zawodnika rodem z Nigerii. Osiemnastoletni Yusuf Abdullahi błysnął w rodzimej lidze, a teraz pyta o niego pół Europy. Może jednak zostać piłkarzem Medalików.
Yusuf Abdullahi ma osiemnaście lat, wyróżnia się tyczkowatą budową ciała, szybkością i smykałką do gry w piłkę. Urodził się w Nigerii, jednym z najszybciej rosnących państw świata pod względem ludności, a co za tym idzie — kolebką futbolowych talentów przyszłości. Wystarczy rzut oka na kadrę Super Eagles z ostatniego Pucharu Narodów Afryki, żeby zorientować się, jakim bogactwem już dysponują.
Victor Osimhen, Napoli.
Ademola Lookman, Atalanta Bergamo.
Samuel Chukwueze, AC Milan.
Terem Moffi, OGC Nice.
Kelechi Ihenacho, Leicester City.
Gdyby nie kontuzja, wyliczankę uzupełniałby Victor Boniface z Bayeru Leverkusen. A to tylko ofensywni zawodnicy, napastnicy. Gdyby Nigeryjczycy chcieli, wystawiliby skład w formacji znanej z dawnych lat z pięcioma znakomitymi kanonierami z przodu. Większość z wymienionych wyżej gości przebijała się do wielkiej piłki przez rodzime kluby i niezliczone akademie, które jak grzyby po deszczu wyrastają w kolejnych nigeryjskich miastach.
Bonus 600 zł za zwycięstwo Polski z Portugalią w Lidze Narodów
- Postaw kupon singiel za min. 2 zł zawierający zakład na zwycięstwo Biało-Czerwonych w starciu z Portugalczykami
- Jeśli kupon okaże się wygrany, to na twoje konto bonusowe wpłyną dodatkowe środki w wysokości 600 zł
- Tylko dla nowych użytkowników. Rejestracja zajmuje 30 sekund!
Kod promocyjny
18+ | Graj odpowiedzialnie tylko u legalnych bukmacherów. Obowiązuje regulamin.
Jednym z nich jest liczące ponad dwa miliony mieszkańców Kano. W tamtejszym Kano Pillars karierę zaczynał Ahmed Musa, kolejny uczestnik Pucharu Narodów Afryki. Najlepsze lata ma już za sobą, ale swego czasu na skrzydle śmigał tak dobrze, że dorobił się debiutu w Premier League i ponad stu występów w narodowych barwach. Parę lat temu na chwilę wrócił do Pillars, gdy znalazł się na zakręcie po rozstaniu z Al-Nassr. Zapewne usłyszał wtedy o swoim potencjalnym następcy, który wówczas był jeszcze młodym chłopakiem, a teraz błyszczy w nigeryjskiej ekstraklasie.
Transfery. Yusuf Abdullahi na testach w Rakowie Częstochowa. To talent prosto z Nigerii
Pięć goli w jednym meczu sprawiło, że Yusuf Abdullahi zyskał międzynarodową sławę. W historii ligi w Nigerii tylko raz zdarzyło się, żeby zawodnik dokonał czegoś podobnego. Dwudziestoletni Emem Eduok dekadę temu zdołał strzelić sześć bramek, ale nie umniejsza to wyczynu osiemnastolatka z Kano. Abdullahi więcej razy do siatki już nie trafił, jednak w ekipie beniaminka rozgrywek ma stałe miejsce w składzie. Lewonożny skrzydłowy uzbierał ponad 1200 minut na boisku i jak każdy młody Nigeryjczyk, który zdążył już coś pokazać — trafił do notesów licznych europejskich skautów.
You all know Bukayo Saka.
It’s time to know another name
Ladies and Gentleman, presenting Yusuf Abdullahi of Kano Pillars#NPFL24
— NPFL Tori Podcast (@NpflTori) December 4, 2023
Tuż po tym, jak sieknął pięć sztuk w lidze, zaczęło być głośno o jego potencjalnym transferze do norweskiego Bodo/Glimt. Klub zza koła podbiegunowego już raz wyciął podobny numer — wyciągnął Victora Boniface z Realu Sapphire i sprzedał go za ponad sześć milionów euro do Belgii. Z przenosin do Bodo niewiele wyszło, ale Yusuf Abdullahi faktycznie zakręcił się koło norweskiej piłki. O jego transfer mocno zabiega bowiem HamKam, znane także jako Hamarkameratene, czwarta drużyna poprzedniego sezonu Eliteserien.
Abdullahi w zaproszeniach na testy i ofertach transferu wręcz przebiera. Tyle że na ten moment najbliżej mu do… Częstochowy. W bardzo dosłownym tego słowa znaczeniu, bo według naszych informacji Yusuf aktualnie przebywa w Polsce i testuje się w drużynie Rakowa. Medaliki sprawdzają go pod kątem przyszłości, bo nie ma co ukrywać — jest utalentowany i szybki, ale też kompletnie surowy taktycznie, jak wiele afrykańskich talentów. Dla częstochowskiej ekipy nie jest to pierwszy kontakt z Afryką — dopiero co sprawdzani w zespole byli piłkarze z ligi zambijskiej.
Ostateczna decyzja o tym, czy potencjalna gwiazdka z Nigerii zostanie w drużynie Rakowa, zapadnie po zakończeniu sprawdzianu. Sprawa nie będzie prosta, bo Raków będzie musiał Kano Pillars zapłacić, a nie wiadomo, jakie wymagania ma klub, który na pewno poczuł już pieniądz. Jak zawsze w takich przypadkach w grę wchodzą także agencje menedżerskie, które wyławiają podobnych piłkarzy i promują ich w Europie. Skoro jednak Abdullahi do Polski przyjechał, to szanse na jego zatrzymanie trzeba realnie ocenić na spore.
No, chyba że jego pięć bramek było tylko błyśnięciem, o którym zaraz zapomnimy.
WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA:
- Prezydent Częstochowy: Zaczynamy starania w sprawie nowego stadionu
- Sonny Kittel jak niespełniona obietnica. Jak Raków zaliczył wielką transferową wtopę
- Michał Świerczewski, Raków i Tatran Preszów. Czy x-kom stworzy własną sieć klubów piłkarskich?
- Ile x-kom Football Group znaczyłoby w Europie?
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix