Jak informuje dziennikarz Filip Trokielewicz, Tomasz Pieńko jest od dłuższego czasu na radarze angielskiego Brentford. Czternasta drużyna Premier League nie sięgnie po niego tej zimy, transakcja może być jednak możliwa po sezonie.
Pieńko uchodzi za duży talent, jednak obecny sezon jest w jego wykonaniu bardzo słaby. 20-latek zapisał tylko jedną asystę w 19 meczach w barwach “Miedziowych”.
Poprzednim sezonem, zwłaszcza rundą wiosenną, rozpalił apetyty, reprezentant młodzieżówki wpakował bramkę Śląskowi, Lechii i Rakowowi.
Pieńko to zawodnik z dużym potencjałem, nie może więc dziwić, że kilka klubów z zagranicy widziałoby go w swoich szeregach. Zdaniem dziennikarza Filipa Trokielewicza, zawodnik od dłuższego czasu jest monitorowany przez Brentford. – Niewiele wskazuje jednak na to, że skrzydłowy Zagłębia opuści klub już zimą – czytamy.
Pomocnik ma ważny kontrakt z Zagłębiem do czerwca 2026 roku. Jest wychowankiem tego klubu. Dla pierwszej drużyny zagrał łącznie 65 spotkań.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Virgil Ghita na radarze Dynama Kijów. Było zapytanie
- Prezes miejskiego klubu i wybory, czyli nic dobrego z tego nie będzie
- Napastnik Radomiaka w Bundeslidze? Jest kolejny chętny na Pedro Henrique
Fot. Newspix