Pomocnik Lecha Poznań Ali Gholizadeh wystąpił po raz pierwszy podczas tegorocznego Pucharu Azji. Irańczyk grał przez ponad godzinę w ostatnim grupowym spotkaniu ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, które zakończyło się zwycięstwem jego reprezentacji 2:1.
Po transferze z Charleroi do Lecha Poznań Ali Gholizadeh wystąpił tylko cztery razy w Ekstraklasie, spędzając na boisku łącznie 178 minut. Nie przepracuje również okresu przygotowawczego. Otrzymał bowiem powołanie do reprezentacji Iranu na Puchar Azji. Po pierwszych dwóch spotkaniach trenerzy Kolejorza mogli się martwić o dyspozycję skrzydłowego, który nie spędził na murawie nawet sekundy. Wszystko zmieniło się w ostatnim grupowym starciu ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.
Gholizadeh pojawił się w podstawowym składzie. W 34. minucie zdobył nawet bramkę głową, ale nie została uznana ze względu na spalonego. Chwilę wcześniej zaliczył asystę drugiego stopnia przy trafieniu Mehdiego Taremiego. Murawę opuścił po nieco ponad godzinie przy prowadzeniu 2:0 dla Iranu. W końcówce piłkarze ZEA strzelili gola, ale nie zmieniło to rezultatu spotkania. Persowie wygrali starcie i z kompletem punktów zatriumfowali w grupie C.
Iran awansował do 1/8 finału Pucharu Azji, co oznacza, że Gholizadeh nie wróci tak szybko do Lecha. Z grupy wyszli również piłkarze ZEA.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sztylka: Moje zwolnienie ze Śląska? Zero klasy i profesjonalizmu
- Raport z Turcji: Morishita daje nadzieję, Dias budzi niepokój
- “Twoje nazwisko brzmi znajomo!”, czyli polskie ślady na zimowym obozie w Turcji
Fot. Newspix