No to sobie pogadali. Dziennikarz pyta piłkarza o wstąpienie do Klubu Wybitnego Reprezentanta, do którego ten piłkarz wcale nie wstąpi. Nic to. Piłkarz też nie wie, o co biega, więc opowiada, jak to jest wstąpić do Klubu Wybitnego Reprezentanta, do którego wcale nie wstępuje. Przepraszamy, że musimy zepsuć ten sielankowy obrazek i zburzyć nastrój zanim ktoś przyniesie kwiaty i odśpiewa „sto lat”, ale dwa lata temu zmieniono zasady: teraz aby znaleźć się w Klubie Wybitnego Reprezentanta trzeba rozegrać 80 meczów.
Przez moment było słodko. Na przyszłość radzimy jednak rzucić okiem na regulamin. Od 8:35.