Reklama

Weszło z butami: Dlaczego Jonatan Straus usunął Instagrama?

redakcja

Autor:redakcja

12 maja 2015, 19:17 • 4 min czytania 0 komentarzy

Na pytania w naszej ankiecie odpowiedział 20-letni lewy obrońca Jagiellonii, Jonatan Straus.

Weszło z butami: Dlaczego Jonatan Straus usunął Instagrama?

Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?

Do niedawna Radović i Dani Quintana, a teraz Stilić.

Najbardziej niedoceniany ligowiec?

Mystkowski. Bardzo dobry zawodnik.

Reklama

Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?

Musiał.

Największy twardziel w lidze?

Stanowczo Michał Pazdan.

Najbardziej przereklamowany ligowiec?

Chwila, muszę pomyśleć… Dałbym siebie, ale lepiej nie. Moglibyśmy dać Koseckiego.

Reklama

Ile masz punktów karnych na prawie jazdy?

Zero. Mam prawo jazdy dopiero od dwóch miesięcy i jeszcze nie zdążyli mnie złapać.

Ulubiony komentator?

Szpakowski. Wiem, że zdarza mu się dużo błędów, ale słucham go od dziecka. Zawsze czekało się na te mecze reprezentacji i inne. Lubię też Borka i kilku innych, ale zostanę przy Szpakowskim.

W samochodzie Eska, TOK FM czy audiobook?

Stanowczo Eska.

Tatuaże?

Nie mam ani jednego. Może w przyszłości zrobię, ale na pewno nie teraz.

Najgłupsze pytanie od dziennikarza?

Czy jestem Polakiem. Dostałem takie pytanie od sędziego i od dziennikarza. Sędzia w ogóle zaczął do mnie mówić po angielsku. „Come back, come back!”. A ja mu tłumaczę, że rozumiem po polsku!

Największy jajcarz w szatni?

Pazdan, Tymiński i Gajos.

Z którym z kolegów ruszyłbyś na podryw?

Z Piątkowskim.

Kolega, który zrobi największą karierę?

Kędziora.

Z kim dzielisz pokój na zgrupowaniach?

Najczęściej dzieliłem z Piątkowskim, a ostatnio z Krzyśkiem Baranem i Rafałem Augustyniakiem.

Największy pantoflarz w drużynie?

Mackiewicz mnie wskazał? O nie! Ja wskażę Augustyniaka.

Polski idol z dzieciństwa?

Bronowicki po meczu z Portugalią.

Który z kolegów napisałby najciekawszą książkę?

Dałbym „Tymka”.

Przeciwnik, który najbardziej dał ci się we znaki?

Najlepszy, przeciwko któremu grałem. Waldemar Sobota.

Plan po karierze?

Najpierw to tę karierę trzeba zacząć! Chciałbym funkcjonować w sporcie. Może zostanę trenerem.

Trener z Ekstraklasy, z którym chciałbyś pracować?

Jeżeli nie wskażę trenera Probierza, to się obrazi. Poza nim chciałbym współpracować z trenerem Skorżą albo Rumakiem.

Artykuł na twój temat, który najbardziej zapadł ci w pamięć?

Po debiucie w Ekstraklasie. Przegraliśmy z Koroną, trener Hajto wpuścił mnie już przy wyniku 0:5, ale ludzie ocenili mnie pozytywnie. Byłem tylko wkurzony na wynik. Kiepsko się wraca po takim meczu.

Sposób na motywację przed meczem?

Dobra muzyka. Coś w stylu techno, trance… Takie mocne – że tak powiem – mózgojeby.

Ulubione miejsce w Białymstoku?

Mieszkanie mojej dziewczyny.

Ostatnia książka?

Zasypany.

Ostatni film?

Nocny pościg.

Do you speak English?

Yes, of course!

Najważniejsza cecha do poprawy w grze?

Muszę pracować nad wieloma rzeczami, ale przede wszystkim nad koncentracją. I więcej gry w ofensywie.

Największy modniś w drużynie?

Janek Pawłowski.

Klub, w którym byś nie zagrał?

Nie ma takiego. Nigdy nie wiadomo, co człowieka czeka.

Gej w szatni?

Oj, nie. Absolutnie nie! W naszej jagiellońskiej szatni nie byłoby miejsca dla takiego człowieka.

Na kogo oddałeś głos w wyborach prezydenckich?

Nie głosowałem, bo nie interesuję się polityką. Nie znam się na tym. W drugiej turze oddałbym jednak głos na Dudę.

Najładniejsza dziewczyna kolegi z drużyny?

Obok siedzi moja, to się obrazi… Mówi, że nie ma i prosi o wycofanie pytania. Poza moją dziewczyną inne się nie liczą!

Ilu dziennikarzy masz na czarnej liście?

Żaden na szczęście nie zaszedł mi za skórę.

Noty po meczach – sprawdzasz?

Ja na to nie patrzę, ale tata często dzwoni z ocenami z „Przeglądu Sportowego” i Weszło. On się tym bardziej interesuje.

Największy młody talent w klubie?

Mystkowski. Musi się tylko odbudować po kontuzji. Super technicznie i ma zmysł do ofensywnej gry.

Alkohol?

Stanowczo nie. Nie mówię, że jestem abstynentem, ale po prostu nie lubię alkoholu. Bardzo rzadko piję. Maksymalnie trzy-cztery razy w roku. Sylwester, święta…

Inwestycje?

Jeszcze na to za wcześnie. Czekam na dogadanie się w kwestiach kontraktu.

Instagram i Twitter?

Instagrama miałem, ale usunąłem. Czemu? (śmiech) Siedzi obok moje ogniwo, które nie było za tym. Ale nie żałuję. Na Twitterze mam konto, ale nawet tam nie wchodzę. Nigdy się nim nie posługiwałem.

Szkoła?

Po liceum zacząłem AWF, ale musiałem odpuścić. Mamy treningi o różnej porze i nie mogłem pogodzić gry na poziomie Ekstraklasy ze studiowaniem.

Od kogo najwięcej nauczyłeś się na boisku?

Dużo patrzyłem na Popchadze, kiedy do nas przyszedł. Sporo od niego podłapywałem, bo to doświadczony zawodnik. Teraz jednak znam go lepiej i wiem, co robi.

Kogo z Jagiellonii wysłałbyś do… Turbokozaka?

Karola Świderskiego. Niezły technicznie. Dobrze ułożona lewa noga.

… MMA?

Pazdana. Słynny kung-fu Pazdan. Ma też doświadczenie po meczu z Irlandią. Może też być Tymiński. Dwa pitbulle.

… Celebrity Splash?

Pawła Sawickiego (śmiech).

… Jeden z dziesięciu?

Piątkowski jest bardzo inteligentny.

… Trudnych Spraw?

Mackiewicz mnie wskazał? Ale on w łeb dostanie! Śmieję się. Niech będzie Świderski. Ciągle zmęczony.

… Masterchefa?

Rafał Augustyniak. Po treningach ma przygotowane posiłki.

… Warsaw Shore?

Ja bym idealnie pasował!

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Szymon Piórek
4
Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Komentarze

0 komentarzy

Loading...