Kolejna kontuzja w Barcelonie. Hansi Flick nie będzie zadowolony

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

29 października 2025, 14:24 • 2 min czytania 4

Jak tak dalej pójdzie, to w stolicy Katalonii pewnie braknie fizjoterapeutów. Hansi Flick nie ma lekko, dopiero co przegrał prestiżowy mecz z Realem Madryt (1:2), a tu jeszcze kolejny uraz ważnego piłkarza. Wszystko wskazuje na to, że Barcelona będzie musiała przez jakiś czas radzić sobie bez Pedriego.

Kolejna kontuzja w Barcelonie. Hansi Flick nie będzie zadowolony
Reklama

Stawiasz 2 zł i dostajesz 350 zł, jeśli Barca wygra z Elche (kurs 1,22) – kliknij tutaj po szczegółyFC Barcelona vs Elche - promocja Superbet

Xavi Hernandez Navarro, hiszpański dziennikarz, informuje dziś, że Pedri doznał kontuzji i wobec tego może opuścić najbliższe spotkania. Zgodnie z jego informacjami piłkarz może pozostać poza składem aż do zakończenia najbliższej przerwy reprezentacyjnej. – To bardzo bolesna strata dla Hansiego Flicka – przekonuje publicysta.

Reklama

Pedri kontuzjowany. Barcelona ma kolejny problem

Już nawet żal wypisywać po raz kolejny wszystkich zawodników Dumy Katalonii, którym coś w tym momencie dolega. W tym gronie znajduje się jednak nasz rodak, Robert Lewandowski, który na mecz z Realem nie zdążył się wykurować, podobnie jak zresztą Raphinha.

Teraz wypada kolejne ogniwo – Pedri, jak zdążył już potwierdzić klub, nabawił się naderwania mięśnia dwugłowego uda. – Doznał naderwania dalszego mięśnia dwugłowego uda w lewym udzie. Powrót zawodnika do gry będzie zależał od jego rekonwalescencji – czytamy w niezbyt konkretnym komunikacie.

Jedno jest pewne – Barcelona ma kolejny problem. A w lidze traci już do Realu pięć punktów.

CZYTAJ WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

4 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”

redakcja
3
Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”
Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Marcus Rashford o przyszłości w Barcelonie. Jasna deklaracja

Braian Wilma
0
Marcus Rashford o przyszłości w Barcelonie. Jasna deklaracja
Reklama
Reklama