Reklama

Arteta chce sprowadzić pilotów myśliwców, by nauczyli go rozmowy z piłkarzami

Aleksander Rachwał

30 września 2025, 11:41 • 2 min czytania 0 komentarzy

Mikel Arteta nie waha się sięgać po niekonwencjonalne środki w pracy z piłkarzami. Teraz menedżer Arsenalu ma plan na poprawę jego komunikacji z zawodnikami. W tym celu Hiszpan chciałby skorzystać z doświadczenia… pilotów myśliwców.

Arteta chce sprowadzić pilotów myśliwców, by nauczyli go rozmowy z piłkarzami

Motywowanie piłkarzy przy pomocy żarówki, puszczanie brazylijskiej samby na treningach czy zapraszanie na klubowy obiad profesjonalnych kieszonkowców – to kilka z metod Artety na rozwijanie drużyny. Podczas jednego z wydarzeń w Londynie, hiszpański szkoleniowiec zdradził, jaki nowy pomysł, mający na celu poprawę komunikacji w zespole, chodzi mu po głowie.

Reklama

Mikel Arteta chce się uczyć komunikacji od pilotów myśliwców. „Dla nich to kwestia życia i śmierci”

To ciągłe doskonalenie. Mogę obudzić się pewnego dnia i powiedzieć: „Mój proces w dniu meczu nie jest wystarczająco dobry. To, jak komunikujemy się z zawodnikami, począwszy od nas, trenerów, przez analityków, po innych, aż po sposób, w jaki przekazywany jest ten komunikat. Nie podoba mi się to. Kto jest w tym najlepszy?” – zastanawiał się szkoleniowiec.

Na przykład brytyjscy piloci myśliwców. Skontaktuję się z tymi ludźmi w sprawie tego, jak oni się komunikują, bo u nich to kwestia życia i śmierci. Jestem pewien, że nie używają 20 zwrotów lub słów, jeśli można jednego. Jeśli powiedzą „Nie, wiatr wieje w tę stronę, wiec teraz musisz skręcić w lewo”, to bum, nie żyją. Będzie to jedno słowo – stwierdził Hiszpan.

Więc jak to jest? Jak szczegółowi możemy być? Na ile jasno możemy się wyrażać? Sprowadziłbym pilotów i powiedział „chciałbym, żebyście przeanalizowali nasz proces przez trzy dni. To, jak się komunikujemy, jak robimy to w treningu i jak możemy się w tym poprawić” – wyjaśnił Mikel Arteta.

Jak dotąd Arsenal pod wodzą Artety wygrał Puchar Anglii i dwukrotnie Tarczę Wspólnoty. W minionym sezonie ukończył ligę na drugim miejscu, a w Lidze Mistrzów dotarł do półfinału.

WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama