Czy Robert Lewandowski po wygaśnięciu kontraktu z Barceloną przeniesie się do innego wielkiego europejskiego klubu? Taki scenariusz widziałby AC Milan, który chętnie przygarnąłby naszego strzelca. Agent Polaka wykonuje już w tej sprawie pierwsze kroki.
Umowa Lewandowskiego z Barceloną wygasa w czerwcu 2026 roku. Na ten moment najbardziej prawdopodobne wydaje się, że Polak opuści po sezonie Dumę Katalonii. W obecnych rozgrywkach pełni znacznie mniejszą rolę niż w poprzednich. Obecnie wchodzi z ławki, ale mimo to zdążył zebrać już cztery gole.
– Robert jest dla nas ważną postacią i będzie nią dalej. Myślę, że – biorąc pod uwagę jego wiek i dorobek – będzie planował swoje kolejne ruchy rok po roku. W życiu każdego piłkarza przychodzi taki moment, kiedy przestajesz snuć dalekosiężne plany na przyszłość – powiedział ostatnio Deco, cytowany przez „Football Espana”.
Spotkanie Zahaviego z dyrektorem AC Milan
Jeśli nie Barcelona, Lewy nie powinien mieć większych problemów ze znalezieniem ekscytującego klubu. Od jakiegoś czasu kuszą go Arabowie, mógłby przejść do MLS albo podbić jeszcze jeden z europejskich rynków – na przykład Włochy.
37-latek idealnie pasowałby do polityki AC Milan, który lubi podpisać wiekowych zawodników. Jego obecną gwiazdą jest przykładowo Luka Modrić. Zdaniem dziennikarza Luci Cohena, agent Lewandowskiego, Pini Zahavi, spotkał się z Iglim Tare, czyli dyrektorem sportowym klubu z Mediolanu. Obaj panowie mieli dyskutować na temat przyszłości Polaka.
Contatti tra Zahavi e Tare per parlare della situazione di #Lewandoski. Si cerca di capire la situazione sul futuro del polacco
— Luca Cohen (@lucacohen) September 29, 2025
Rozmowy nie były zaawansowane, to dopiero wstępne rozeznanie. W najbliższych miesiącach można spodziewać się prawdziwej lawiny plotek transferowych wokół kapitana reprezentacji.
WIĘCEJ O REPREZENTANTACH POLSKI:
- Robert Lewandowski w dziesiątce najlepszych strzelców głową w historii!
- Od Baresiego i Costacurty do Kiwiora i Bednarka. Najlepsze duety stoperów z jednego klubu i reprezentacji
Fot. newspix.pl
