Reklama

Ekstraklasa - 10. Kolejka

Zan Rogelj 45"
Marcin Wasielewski 54"

GKS Katowice nie potrzebuje snajpera, jeśli ma dostawać takie prezenty jak ten od Wisły Płock

Szymon Janczyk

26 września 2025, 23:16 • 3 min czytania 10 komentarzy

Wisła Płock grała jak zawsze. Stabilnie, solidnie w defensywie, z elegancko zaparkowanym autobusem i dobrze pozamykanymi przestrzeniami. Szczęście? Sprzyjało, rzecz jasna. Rykoszet i murarka tym razem nie wystarczyły jednak do sukcesu, bo potężnego babola zaliczył Rafał Leszczyński.

GKS Katowice nie potrzebuje snajpera, jeśli ma dostawać takie prezenty jak ten od Wisły Płock

GKS Katowice napastnikami nie stoi, to wiemy od kiedy wykombinowano tam duet Maciej Rosołek — Aleksander Buksa, z którego Buksę zdążono nawet odesłać z powrotem do Zabrza, gdzie też go nie chcieli. Ostatni raz podobną niespodziankę widzieliśmy, gdy udało nam się spotkać Kowala na fajce przed redakcją.

Reklama

Ilja Szkuryn, nasz ekstraklasowy one season wonder, też bynajmniej nie sprawił, że mówimy o ekskluzywnym pakiecie, lecz na całe szczęście GieKSa ma jednego z najbardziej wybieganych koni w lidze. Marcin Wasielewski to bestia w pressingu, człowiek, który biega dużo i intensywnie. Opłaciło się mu zejść z boku do środka i do końca atakować Rafała Leszczyńskiego, bo ten postanowił zabrać się z piłką tak, jakby jego zadaniem miało być zdobycie pola karnego, nie jego obrona.

W ten oto sposób Wasielewski mógł kopnąć na pustaka. Kopnął, zdobywając gola na wagę remisu.

Ekstraklasa. Wisła Płock — GKS Katowice na remis po wielbłądzie Rafała Leszczyńskiego

Powtórki z pucharowego spotkania więc nie było, gradu bramek nie oglądaliśmy. Wiślacy tym razem pilnowali Bartosza Nowaka i nawet jeśli dzięki temu więcej przestrzeni mieli jego koledzy, to Leszczyński parę razy coś odbił, tego mu nie odmawiamy. Na końcu miał też trochę szczęścia, bo gdy piłka wpadła do siatki po raz drugi, okazało się, że i tak był spalony. Zresztą, jako szczęśliwą trzeba też opisać bramkę Nafciarzy. Żan Rogelj kopnął kompletnie zwyczajnie i tylko fakt, że piłka podbiła się o nogę Lukasa Klemenza sprawił, że Rafał Strączek został zaskoczony.

Zmianę w bramce ciężko jednak ocenić, bo Strączek wcale nie uratował GKS-u. Zrobił to Borja Galan, bo to on pojechał na tyłku z takim przekonaniem i pewnością, że zdołał wybić futbolówkę po strzale Wiktora Nowaka. Zresztą — to po jego podaniu padł gol dla drużyny z Katowic i choć każdy się zgodzi, że największy wpływ na to miał bramkarz Wisły, to sam pomysł rozegrania tej akcji był niezły, Galan ewidentnie przypomniał sobie, jakim kozakiem potrafił być na zapleczu Ekstraklasy.

GieKSa z „dwumeczu” z Wisłą Płock wychodzi ostatecznie uśmiechnięta od ucha do ucha, nawet mimo tej nieuznanej bramki Adama Zrelaka. Chyba nawet bardziej z powodu tego punktu na wyjeździe niż dzięki wygranej w Pucharze Polski. Dlaczego? Bo GKS na wyjazdach rzadko wygrywał nawet wiosną, w poprzednim sezonie. W tym sezonie problem rósł jak inflacja w Zimbabwe na początku XXI wieku: w Łodzi w łeb, w Warszawie w łeb, w Zabrzu w łeb, w Gdańsku w łeb, w dodatku niemal zawsze trzeba było wracać z trójką goli w plecaku.

W takich okolicznościach remis z — jakby nie patrzeć — czołowym zespołem ligi, trzeba brać z pocałowaniem ręki.

1 -
Leszczyński
3
Edmundsson
5
Kaminski
5
Sangre
4
Custovic
5
Nowak
1
4
Kun
6
Pacheco
yellow-card
6
Rogelj
1
2
Juric
3
Salvador
Paweł Raczkowski 6

Zmiany:

icon-swap
Matchoi
Iban Salvador
icon-swap
B. Nastić
Daniel Pacheco
icon-swap
Nemanja Mijuskovic
Deni Juric
icon-swap
Tomas Tavares
Kevin Custovic

Legenda

yellow-card
Żółta kartka
red-card
Czerwona kartka
yellow-card red-card
Dwie żółte / czerwona kartka
Zdobyte gole
Gole samobójcze
Asysty
Asysty drugiego stopnia
5.0
Ocena meczowa
+
Plus meczu
-
Minus meczu
swap
Zawodnik zmieniony

WIĘCEJ NA WESZŁO O EKSTRAKLASIE:

fot. Newspix

10 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama

Statystyki

3
Strzały celne
6
3
Strzały celne 1. połowa
2
2
Strzały niecelne
3
2
Strzały niecelne 2. połowa
1
5
Interwencje bramkarza
2
46
Posiadanie piłki
54
11
Rzuty wolne
16
4
Rzuty rożne
2
1
Rzuty rożne 1. połowa
1
3
Rzuty rożne 2. połowa
1
14
Faule
11
8
Faule 1. połowa
5
6
Faule 2. połowa
4
2
Spalone
2
2
Spalone 2. połowa
2
1
Żółte kartki
1
1
Żółte kartki 2. połowa
1

Informacja o meczu

Data:
sobota, 27 września 2025 18:00
Sędzia:
Paweł Raczkowski
Reklama