Reklama

Jerzy Dudek o przyszłości Roberta Lewandowskiego. „Anglia byłaby wisienką na torcie”

Przemysław Michalak

25 września 2025, 14:57 • 2 min czytania 12 komentarzy

Bardzo dużo wskazuje na to, że Robert Lewandowski rozgrywa swój ostatni sezon w Barcelonie i latem przyszłego roku stanie się wolnym zawodnikiem. Chętnych na niego nie zabraknie, ale dziś trudno stwierdzić, w którym kierunku pójdzie kapitan Biało-Czerwonych.

Jerzy Dudek o przyszłości Roberta Lewandowskiego. „Anglia byłaby wisienką na torcie”

Najbardziej oczywistymi wariantami wydają się być MLS lub liga arabska. Zdaniem Jerzego Dudka „Lewemu” mogłoby być jednak trudno zaistnieć dziś za oceanem.

Reklama

Jerzy Dudek widziałby Roberta Lewandowskiego w Premier League

Wszyscy mówią o dwóch kierunkach: Arabii Saudyjskiej albo USA. Nie wiem, czy na jego miejscu wybrałbym Stany Zjednoczone. To bardzo siłowa liga, która może mu nie pasować, chyba że ma plan biznesowy w stylu Davida Beckhama – uważa w rozmowie z „Super Expressem” były bramkarz Liverpoolu i Realu Madryt.

 – Liga arabska to oczywiście opcja. Inwestują tam ogromne pieniądze przed mistrzostwami świata i mocno promują swoje rozgrywki. Duży wpływ na jego decyzję będzie miała też reprezentacja Polski i ewentualny awans na mundial. To dodatkowy czynnik motywacyjny, który na pewno weźmie pod uwagę. Wydaje się, że taką wisienką na torcie mogłaby być dla niego Premier League – dodaje Dudek.

Pytanie, czy skoro MLS miałaby być zbyt siłowa, to czy tym bardziej rozgrywki w Anglii by się takie nie okazały? – Patrząc na to, jak wygląda pod względem fizycznym, to tutaj nie ma sobie nic do zarzucenia. Widziałbym go tam – stwierdził Dudek.

Mało to logiczne, ale nie ulega wątpliwości, że przyszłość klubowa Lewandowskiego stanie się bardzo ciekawym tematem. Z jednej strony, nadal radzi on sobie na najwyższym poziomie. Z drugiej, w przyszłym roku skończy 38 lat, a to dla zawodnika z pola będzie jednak miało coraz większe znaczenie. Jednocześnie nie wiadomo, kiedy dokładnie napastnik Barcy zdecyduje się powiedzieć „dość” w temacie reprezentacji – kierowany już wyłącznie czynnikami sportowymi, a nie relacjami z aktualnym selekcjonerem.

CZYTAJ WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:

Fot. Newspix

12 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama