Reklama

Legenda wręczy trofeum. Ronaldinho dostał ważne zadanie – ZŁOTA PIŁKA

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

22 września 2025, 08:53 • 2 min czytania 3 komentarze

Trochę może bez echa przeszły przygotowania do tegorocznej gali „France Football”. A Złota Piłka zostanie wręczona już dziś – bez względu na to, kto jest waszym największym faworytem, nie opędzimy się pewnie od skomplikowanych analiz i głośnych dyskusji o zasadności podjętego werdyktu czy wręcz istnienia samego plebiscytu.

Legenda wręczy trofeum. Ronaldinho dostał ważne zadanie – ZŁOTA PIŁKA

Tego typu imprezy są też jednak doskonałą okazją do odkurzenia dawnych gwiazd, które mogą podczas gali pełnić role reprezentacyjne. Tak ma być dziś z Ronaldinho – jak informuje Cadena COPE to właśnie Brazylijczyk ma się dziś znaleźć w centrum uwagi i to on wręczy Złotą Piłkę.

Reklama

Sprytne zagranie. Złota Piłka z rąk Ronaldinho

Sprytni są organizatorzy plebiscytu, to trzeba im oddać. Ronaldinho łączy bowiem ekipy Paris Saint-Germain i Barcelony, a to między piłkarzami tych dwóch klubów ma się rozegrać ostateczna rywalizacja o tytuł najlepszego piłkarza roku. Wśród faworytów wymienia się grających dla Dumy Katalonii Lamine’a Yamala i Raphinhę, a także jednego z liderów ekipy z Paryża – Ousmane’a Dembele.

Kto ostatecznie odbierze z rąk Ronaldinho prestiżowe trofeum? Przekonamy się wieczorem podczas uroczystej gali w paryskim Théâtre du Châtelet.

Obecnie jednym z popularniejszych bukmacherów na rynku jest LV Bet. Zanim zdecydujesz się na tę markę, przeczytaj LV Bet opinie i zobacz jego pozycję w naszym rankingu bukmacherów.

CZYTAJ WIĘCEJ O LEGENDARNYM BRAZYLIJCZYKU NA WESZŁO:

Fot. Newspix

3 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama