Nie przez przypadek Google od razu podpowiada w wyszukiwarce frazę „Co robi teraz Xavi?”. Wielu kibiców pewnie zadaje sobie takie pytanie, bo od odejścia z Barcelony u hiszpańskiego szkoleniowca nie działo się wiele, a już na pewno nie pod względem zawodowym. Teraz może się to zmienić.

Xavi Hernandez rozstał się z Dumą Katalonii z końcem czerwca ubiegłego roku. Od tego czasu nie podejmował żadnej pracy, lecz może się okazać, że już niedługo znów zobaczymy go na ławce trenerskiej. Tym razem w Bundeslidze.
Xavi rozmawia z Bayerem Leverkusen
Drogę do realizacji takiego scenariusza otworzyło zwolnienie Erika ten Haga, który robotę u Aptekarzy stracił po zaledwie dwóch kolejkach. Wiąże się to oczywiście z pewnymi niedogodnościami – zmiana trenera na tym etapie sezonu oznacza, że klub jest pod ścianą i na cito potrzebuje kogoś, kto odnajdzie się w tych trudnych realiach.
Tanio jednak nie będzie…
Xavi będzie chciał pewnie solidnej pensji, ale i tak Gerard Romero przekonuje, że to on jest opcją numer jeden wśród wszystkich rozważanych przez władze Bayeru. Informacje w tej sprawie potwierdzają też niemieckie media, ale w sieci przewijają się też inne nazwiska – Edin Terzić, Matthias Jaissle czy Marco Rose.
CZYTAJ WIĘCEJ O BUNDESLIDZE NA WESZŁO:
- Tego dawno nie grali. Dwóch Polaków w jedenastce kolejki Bundesligi
- Ładny gol Kamińskiego, Koeln rozbija Freiburg
- Wysypał się transfer Bayernu Monachium. Działacz zapowiada szybką reakcję
Fot. Newspix.pl