Reklama

UEFA pomija powód śmierci palestyńskiego piłkarza. A był… ofiarą Izraela

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

09 sierpnia 2025, 22:05 • 2 min czytania 19 komentarzy

Nie będziemy udawać, że temat Izraela jest nam obojętny. Oczywiście to nie moment, żeby rozstrzygać, kto w konflikcie palestyńsko-izraelskim jest lepszy, a kto gorszy, ale jedno jest pewne: na świecie, zarówno w polityce, jak i sporcie, da się zauważyć brak konsekwencji dla Izraelczyków, którzy w ostatnich kilkunastu miesiącach zasłużyli na potępienie. Niestety, jak pokazuje przykład wpisu UEFA na portalu X, wiele w tej kwestii się chyba nie zmieni.

UEFA pomija powód śmierci palestyńskiego piłkarza. A był… ofiarą Izraela

Kluczowy jest kontekst. Oficjalne konto europejskiego związku piłkarskiego napisało: – Żegnamy Suleimana al-Obeida, „Palestyńskiego Pelégo”. Talent, który dał nadzieję niezliczonym dzieciom, nawet w najciemniejszych chwilach. Wspomniany al-Obeid zginął, ale nie tak po prostu w wyniku śmierci naturalnej. Odszedł jako 41-latek, zostawiając żonę i piątkę dzieci.

Reklama

Salah zwraca uwagę na ukrywanie faktów UEFY w sprawie mordu Izraela

Al-Obeid czekał na pomoc humanitarną w Strefie Gazy, ale zginął na skutek ostrzału Izraela. Tę informację potwierdziła Palestyńska Federacja Piłkarska, która dodała jeszcze: – Od początku izraelskich ataków zmarło z głodu lub zginęło 421 piłkarzy, w tym 103 dzieci. 288 obiektów sportowych zostało zniszczonych.

Mamy więc do czynienia z ewidentnym omijaniem faktów przez UEFĘ. Jeśli ktoś nie poszuka w Internecie faktów na własną rękę, może pomyśleć, że Palestyńczyk nie został zabity przez Izraelczyków, a sami pewnie przyznacie, że jest to dość istotna sprawa. I chyba ważna także dla Mohameda Salaha, który na portalu X skomentował powyższy wpis następującymi słowami: – Czy możecie nam powiedzieć, jak zmarł, gdzie i dlaczego?

Na to UEFA oczywiście nie odpowiedziała.

WIĘCEJ O IZRAELU:

Fot. Newspix

19 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama