Reklama

Kolendowicz o Koulourisie: Chciałbym go mieć do dyspozycji

Jakub Radomski

03 sierpnia 2025, 09:52 • 2 min czytania 5 komentarzy

Wiele osób było zaskoczonych, że najlepszy piłkarz Pogoni Szczecin, Efthymios Koulouris, spędził cały mecz przeciwko Termalice Bruk-Bet Nieciecza (1:1) na ławce rezerwowych. Wersja oficjalna to drobny uraz pleców Greka. Właściciel Pogoni, Alex Haditaghi dał do zrozumienia, że Koulouris ma wiele ofert, ale on nie pozwoli zapędzić się do narożnika piłkarzowi i jego agentowi. Głos w całej sprawie zabrał też trener Pogoni Robert Kolendowicz.

Kolendowicz o Koulourisie: Chciałbym go mieć do dyspozycji

Informację o urazie pleców Koulourisa przekazał rzecznik prasowy Pogoni. Haditaghi jeszcze przed meczem udzielił wywiadu Canal+Sport, w którym mówił o ofertach z Bliskiego Wschodu, w tym z Arabii Saudyjskiej, które Pogoń odrzuciła. Pisaliśmy o tym w tym tekście. Po spotkaniu, zakończonym rozczarowującym remisem, właściciel klubu zabrał jeszcze głos na platformie X.

Reklama

Robert Kolendowicz, trener Pogoni: Chciałbym mieć Koulourisa do dyspozycji

Jeżeli chce zostać w Pogoni, ma trzyletni kontrakt od nas na stole, który zrobi z niego najlepiej zarabiającego zawodnika w historii klubu. A jeśli chce gdziekolwiek odejść, może to uczynić jako wolny gracz następnego lata. To jego wybór” – napisał.

A chwilę później dodał, odnosząc się do piłkarza i jego agenta: „Nie potrzebuję pieniędzy. Nie dam się też uwikłać w transakcję, która nie będzie właściwa dla Pogoni”.

Po zremisowanym spotkaniu głos zabrał też trener Pogoni Robert Kolendowicz. – Efthymios obudził się rano i czuł ból. Nie był w stanie zagrać w tym meczu. Po powrocie do Szczecina sprawdzimy wszystko. Dzisiaj dostał dzień wolny. Teraz wybierze się na jeden dzień do żony i syna do Grecji. W następnym meczu chciałbym go mieć do dyspozycji. Koulouris to bardzo ważny dla mnie i dla całej drużyny piłkarz – powiedział.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

5 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama