Reklama

Lech poważnie osłabiony. Ważnych zawodników czeka długa przerwa

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

16 lipca 2025, 14:32 • 2 min czytania 35 komentarzy

Jeśli chodzi o skrzydłowych, sytuacja kadrowa Lecha Poznań nie wygląda dobrze. Klub oficjalnie poinformował, że Patrik Walemark i Daniel Hakans, którzy w ostatnim czasie zmagali się z urazami, pozostaną poza grą przez dłuższy czas.

Lech poważnie osłabiony. Ważnych zawodników czeka długa przerwa

Braki na skrzydłach uwidoczniły się już podczas spotkania Lecha z Legią o Superpuchar Polski. Niels Frederiksen, mając ograniczone możliwości, wystawił w tym meczu na lewej stronie Bryana Fiabemę (którego dopiero w drugiej połowie zmienił nowy zawodnik Kolejorza, Leo Bengtsson), zaś na prawej stronie zagrał nominalny obrońca – Joel Pereira.

Reklama

Lech ma problem. Patrik Walemark i Daniel Hakans nie zagrają przez kilka miesięcy

Do tej pory nie było do końca wiadomo, co właściwie dolega Walemarkowi i Hakansowi. Dziś Lech przedstawił szczegółowy raport medyczny dotyczący kontuzjowanych graczy i nie jest on optymistyczny.

Problemy zdrowotne Walemarka okazały się na tyle poważne, że Szwed we wtorek przeszedł w Rotterdamie operację. Teraz czeka go rehabilitacja, która potrwa około 4-5 miesięcy. Zawodnik ma być gotowy do gry dopiero w kolejnej rundzie.

Podobnie ma się sytuacja z Danielem Hakansem. Dotychczasowe leczenie skrzydłowego nie przyniosło rezultatu, w związku z czym reprezentant Finlandii również przejdzie operację. W jego przypadku przerwa również ma potrwać około 4-5 miesięcy.

Znacznie lepsze są wiadomości dotyczące Aliego Gholizadeha i Gisliego Thordarsona. Irańczyk, który przeszedł zabieg po zakończeniu sezonu, obecnie pracuje w Portugalii pod okiem fizjoterapeuty, a w przyszłym tygodniu ma wznowić treningi. Do gry powinien być gotowy w ciągu dwóch tygodni. Wracający do zdrowia po skręceniu kostki Islandczyk jest w treningu i w klubie liczą, że będzie do dyspozycji w najbliższych spotkaniach.

Urazu doznał także czekający na debiut w pierwszej drużynie Lecha młodzieżowiec, Bartłomiej Barański. Pomocnik, który wrócił do Poznaniu po wypożyczeniu do Ruchu Chorzów, uszkodził mięsień, co wyklucza go z gry na przynajmniej 4-6 tygodni.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

35 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama