Reprezentantki Polski przegrały pierwszy mecz mistrzostw Europy w Szwajcarii, ale w starciu z Niemkami (0:2) pokazały się z całkiem niezłej strony. Dziś o 21:00 Polki spróbują natomiast sięgnąć po punkty w rywalizacji z reprezentacją Szwecji. Cezary Kulesza jest przekonany, że Biało-Czerwone po raz kolejny „pokażą piłkarski pazur”.

– Jestem pod wrażeniem tego, jaki progres zrobiły nasze zawodniczki – przyznał prezes PZPN w rozmowie z TVP Sport.
Cezary Kulesza: „Obawiam się, czy dziewczyny dojdą do siebie”
Kulesza niepokoi się jedynie o kondycję reprezentantek Polski.
– Widać, że dziewczyny bez żadnych kompleksów przyjechały po to, żeby walczyć o punkty. To było widoczne w meczu z Niemkami. Mimo tego, że wiemy, które miejsce w rankingu zajmują Niemki. Nasze dziewczyny po prostu pokazały piłkarski pazur. Wyszły i po prostu grały naprawdę dobrze. Mecz miał bardzo wysokie tempo. Straciły pewnie bardzo wiele energii, bo w spotkaniu dużo biegały. Tylko się obawiam, czy po prostu dziewczyny dojdą do siebie na dzisiejszy mecz ze Szwedkami – przyznał szef polskiej federacji.
– Natomiast miały kilka dni na regenerację, a młode organizmy są w stanie szybko się pozbierać. Jestem pewny, że znów pokażą sportową klasę – dodał Kulesza.
Jako się rzekło, Polski zagrają ze Szwedkami dziś o 21:00. Wcześniej (o 18:00) zacznie się spotkanie Niemek z Dunkami.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Padł rekord oglądalności kadry piłkarek. Imponująca liczba
- Boniek o piłkarkach: “Zagrały pięknie”. Ma też ważny apel
- Grała dla Niemiec, ale wybrała Polskę. „Nie każdy musi mnie rozumieć”
- Nie grała w piłkę przez 659 dni. Paulina Dudek: Czułam ciągły ból [WYWIAD]
- Świat zachwyca się Ewą Pajor. “Najbardziej zabójcza napastniczka”
fot. NewsPix.pl