Niektórym wydaje się, że wyborem selekcjonera reprezentacji żyje każdy Polak, a kompletnie nie – większości nie interesuje, czy następcą będzie Probierza ten czy tamten. Na przykład Iga Świątek nie ma na ten temat żadnego zdania.

Po swoim meczu tenisistka została zapytana, czy wolałaby Adama Nawałkę, czy Jana Urbana i – dziwna sprawa… – Świątek nie przeprowadziła analizy, jak bardzo podobał jej się Krzysztof Mączyński w środku pola w meczu z Irlandią Północną, nie powiedziała też, że Jan Urban fenomenalnie rozwinął Damiana Rasaka.
Powiedziała za to: – Ja nie jestem ekspertem od piłki nożnej, naprawdę nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nie znam się, więc sorry. Akurat to nie do mnie, bo totalnie nie ogarniam.
Iga Świątek dostała na konferencji prasowej pytanie o to… kogo widziałaby na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej.
Mina Polki bezcenna 😅
🎬 Polsat Sport | #Wimbledon | #czasnatenis pic.twitter.com/QADHtuTB64
— Z kortu – informacje tenisowe (@z_kortu) July 7, 2025
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Co z Robertem Lewandowskim w kadrze? “Wtedy zakończy karierę”
- Przewrót na szczycie PZPN! Przedstawiamy sensacyjne kulisy
Fot. Newspix