Giganci ostrzą sobie zęby na Rodrygo

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

07 lipca 2025, 17:39 • 2 min czytania 5

W linii ataku jaką dysponuje Real Madryt często to właśnie Rodrygo jest uznawany za tego czwartego do brydża. Możliwe jednak, że wkrótce się to zmieni – Brazylijczyk ma mieć bowiem spore szanse na transfer, a zainteresowanie jego sprowadzeniem mają wykazywać naprawdę wielkie firmy.

Giganci ostrzą sobie zęby na Rodrygo
Reklama

W ostatnim czasie piłkarz, jak się wydaje, stracił całkiem silną pozycję w składzie Królewskich i wiele spekuluje się na temat jego transferu. Na taki ruch ma być też gotowy nowy trener Realu, czyli Xabi Alonso. W związku z tym po Rodrygo ustawia się już kolejka chętnych i jak donosi brazylijski oddział ESPN, nie są to byle jakie kluby.

Rodrygo może zmienić klub. W grze trzech gigantów

Zdaniem dziennikarzy w grze o podpis Brazylijczyka mają być trzy zespoły – zainteresowanie jego usługami przejawiają bowiem Manchester City, Arsenal i zwycięzca Ligi Mistrzów, Paris Saint-Germain.

Reklama

Faktem jest, że według ostatnich doniesień hiszpańskich gazet stanowisko Realu Madryt, który kiedyś był nieugięty w negocjacjach dotyczących Rodrygo, uległo zmianie. W przypadku dobrej oferty prezydent Florentino Pérez byłby skłonny przynajmniej usiąść do stołu – czytamy.

Real chce aż 90 mln euro za swojego piłkarza [CZYTAJ WIĘCEJ]

CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Florentino Perez: „Jak mamy zapomnieć o największym skandalu w historii?!”

redakcja
11
Florentino Perez: „Jak mamy zapomnieć o największym skandalu w historii?!”
Reklama
Reklama