Prezydent-elekt Karol Nawrocki na miesiąc przed przeprowadzką do pałacu i oficjalnym objęciem stanowiska udał się na urlop do Arłamowa. Jak ustalili dziennikarze telewizji Republika, zwycięzca niedawnych wyborów skorzystał z okazji i obejrzał w akcji Raków Częstochowa.
W drugim sparingu przed startem sezonu Ekstraklasy Raków Częstochowa zmierzył się ze słowackim zespołem FK Zeleziarne Podbrezova. Wicemistrzowie Polski pokonali rywala 4:1 na oczach prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.
Prezydent Karol Nawrocki oglądał sparing Rakowa Częstochowa
Wizyta Karola Nawrockiego na meczu Rakowa Częstochowa miała charakter nieoficjalny. Jak twierdzi Republika, prezydent Polski po prostu skorzystał z okazji, żeby w spokoju pooglądać piłeczkę w Arłamowie.
– Jak ustaliła redakcja portalu Republiki, Karol Nawrocki, przebywając na kilkudniowym urlopie w Hotelu Arłamów, pojawił się na meczu towarzyskim Rakowa Częstochowa. Zespół prowadzony przez Marka Papszuna rozegrał sparing z FK Železiarne Podbrezová – słowackim klubem występującym na poziomie tamtejszej ekstraklasy. Całemu meczowi z trybun przyglądał się Karol Nawrocki, a jego obecność miała charakter nieoficjalny. Prezydent elekt znalazł czas, by zobaczyć w akcji jedną z czołowych drużyn PKO BP Ekstraklasy podczas przygotowań do nowego sezonu – czytamy na portalu Republika.
Karol Nawrocki to znany kibic piłkarski. W trakcie kampanii wyborczej głośno było o jego domniemanym udziale w ustawce po stronie chuliganów Lechii Gdańsk. Nawrocki miał być jednym z uczestników starcia, w którym Lechia pokonała chuliganów Lecha Poznań. Nawrocki kibicuje Lechii, która ma… kibicowską zgodę z Rakowem.
Prezydent-elekt to także nieaktywny już piłkarz niższych lig w Polsce. Karol Nawrocki to wychowanek trenera Michała Globisza, ale kariery nie zrobił. Przez piętnaście lat był natomiast zawodnikiem zespołu EX Siedlce Gdańsk, z którym awansował do Klasy A. Był skutecznym napastnikiem oraz kapitanem zespołu. W niedawnej licytacji charytatywnej w Kanale Zero jego koszulka z czasów gry w gdańskim klubie została sprzedana za 110 tysięcy złotych.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:
- Legia Warszawa oszukała Edwarda Iordanescu? „Gwarantowano mu transfery”
- Misiura: Jaram się Ekstraklasą. Podziękuję Papszunowi za bycie inspiracją [WYWIAD]
- Jak ściągnąć do Polski trenera z Ligue 1? Gambal o transferach Cracovii i Rakowa [WYWIAD]
fot. TV Republika
