Real ma nowego bohatera i gra dalej w KMŚ! Juventus za burtą

Gonzalo Garcia wyrasta na postać numer jeden Realu Madryt podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Dziś 21-letni Hiszpan błysnął trzecim trafieniem w trakcie tego turnieju, tym razem na wagę zwycięstwa i awansu do ćwierćfinału. Królewscy pokonali 1:0 Juventus, ale prawda jest taka, że zasłużyli dziś na znacznie bardziej okazałe zwycięstwo.

10 skutecznych interwencji – takim dorobkiem może się po dzisiejszym meczu pochwalić Michele Di Gregorio, strzegący dostępu do bramki Starej Damy. Golkiper Juve szalał między słupkami i zrobił naprawdę wszystko, by powstrzymać madrytczyków.

No ale raz – właśnie po uderzeniu Garcii – skapitulował.

Gonzalo Garcia znów trafił do siatki! Real w ćwierćfinale KMŚ

Zwycięskie trafienie dla Realu padło w 54. minucie spotkania. Napastnik Królewskich skierował futbolówkę do siatki po uderzeniu głową, wykorzystując bardzo ładne, mięciutkie dośrodkowanie autorstwa Trenta Alexandra-Arnolda. Inna sprawa, że defensorzy Juventusu zachowali się w tej sytuacji naprawdę bardzo kiepsko.

Włoska ekipa dała się zepchnąć we własne pole bramkowe, jednak nawet tak głębokie ustawienie obrony nie wystarczyło, by upilnować ruchliwego Garcię.

First Trent assist ✅️🤝

Enjoy Gonzalo Garcia’s goal from every angle 🙌

Watch the @FIFACWC | June 14 – July 13 | Every Game | Free | https://t.co/i0K4eUtwwb | #FIFACWC #TakeItToTheWorld #RMAJUV pic.twitter.com/vgssfq38wI

— DAZN Football (@DAZNFootball) July 1, 2025

Jako się jednak rzekło, Real miał dziś wszelkie argumenty, by zatriumfować znacznie wyżej. Tak naprawdę wicemistrzom Hiszpanii nie udała się tylko pierwsza faza meczu. Podopieczni Xabiego Alonso wyszli bardzo odważnie usposobieni, z wysoko ustawioną linią obrony, no i Juve było bliskie tego, by ich za to skarcić. Skuteczności zabrakło jednak Randalowi Kolo Muaniemu. No ale im dalej w las, tym wyraźniej zarysowywała się już przewaga Los Blancos. Swoje szanse strzeleckie marnowali jednak na potęgę Jude Bellingham, Fede Valverde, a także Dean Huijsen. Na listę strzelców nie wpisał się także Kylian Mbappe, który wszedł na boisko w 68. minucie, zmieniając głównego bohatera akcji bramkowej i – chyba można użyć takiego stwierdzenia – bohatera całego turnieju po stronie Królewskich.

Gonzalo Garcia nowym Joselu? Młody Hiszpan podbija KMŚ

Gonzalo Garcia błyszczy w USA. Czy Xabi Alonso mocniej na niego postawi?

O młodym napastniku Realu pisaliśmy dziś tak: „Garcia nie jest fenomenem jak Lamine Yamal, który już w wieku 16 lat zaczął prezentować swoje atuty na boiskach La Ligi. Na karku ma już 21 lat, a w międzyczasie przeszedł przez właściwie wszystkie szczeble akademii Królewskich. Do klubu trafił pierwotnie jako dziesięciolatek w 2014 roku, czyli wtedy, gdy… żegnał się z nim jako piłkarz Xabi Alonso, który teraz mu zaufał i – pod nieobecność Kyliana Mbappe oraz Endricka – dał szansę gry w pierwszej drużynie. Minęła więc ponad dekada, od kiedy młody Hiszpan po raz pierwszy zagrał dla młodzieżowych ekip Realu. I możliwe, że po tym czasie doczekał się przełomu, który pozwoli mu na jeszcze dłużej stać się częścią ukochanego klubu”.

Oczywiście jeszcze za wcześnie by wyrokować, czy eksplozja strzeleckiej formy podczas Klubowych Mistrzostw Świata zapewni Garcii wysokie miejsce w hierarchii napastników Realu w sezonie 2025/26. Umówmy się – gdy zacznie się sezon, Xabi Alonso w pierwszej kolejności będzie stawiał na największe gwiazdy, ze wspomnianym Mbappe na czele. Jedno trzeba natomiast 21-letniemu Hiszpanowi oddać – dostał szansę i wyciska ją jak cytrynę.

A to musi imponować – zarówno kibicom, jak i nowemu szkoleniowcowi Królewskich.

– Im bardziej wymagający poziom i im lepsi trenerzy, tym bardziej się będzie rozwijał. Myślę, że to może być napastnik Realu Madryt na dziesięć czy dwanaście lat. Znam wymagania Realu Madryt, ale nie sądzę, aby Gonzalo był bardzo daleko za Haalandem, jeśli otrzyma regularność i ważną rolę w zespole – zapowiada Hernan Perez z „AS-a”. – Jeśli nie otrzyma tego zaufania, to zgaśnie, ale jeśli uwierzą w niego, to zajdzie bardzo daleko.

REAL MADRYT – JUVENTUS FC 1:0 (0:0)

• 1:0 – Gonzalo 54′

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Państwowa kasa, wielka tradycja, wujkowie z Ameryki. Kto stoi za uczestnikami KMŚ?
• Bombardowanie Iranu z mundialami w tle. Trudny mariaż FIFA z Donaldem Trumpem
• Zinczenko dla Weszło: Ludzie już zapominają o wojnie na Ukrainie [WYWIAD]

fot. NewsPix.pl