Wszystko poszło zgodnie z planem. Michał Cieślak (28-2, 22 KO) zmiażdżył Jeana Pascala (37-8-1, 21 KO) na gali w Quebecu, sięgając w ten sposób po tymczasowy pas mistrza świata federacji WBC w wadze junior ciężkiej.

– Nadchodzi mój czas, nie zamierzam zwalniać tempa – skomentował na gorąco polski pięściarz na antenie TVP Sport.
Michał Cieślak tymczasowym mistrzem świata. Zdemolował byłego czempiona
36-letni Cieślak był faworytem pojedynku z 42-letnim Kanadyjczykiem, który okres największych sukcesów zdaje się mieć już dawno za sobą. Był mistrz udowodnił jednak, że między linami wciąż potrafi być szalenie niebezpieczny – w pierwszej rundzie rzucił się Polakowi do gardła, pragnąc chyba rozstrzygnąć konfrontację szybkim nokautem. Jednak Cieślak przejął pełną kontrolę nad sytuacją w ringu. Pascal z trudem przetrwał trzecią rundę, a w czwartej odsłonie kompletnie się już posypał.
Wreszcie napór Cieślaka przerwał sędzia ringowy, który uratował starszego z bokserów przed ciężkim nokautem po poddaniu walki przez narożnik.
🇵🇱CIESLAK DOMINATES PASCAL
Michal Cieslak beats up, drops, and stops Jean Pascal in Round 4 in Laval to claim the vacant Interim WBC Cruiserweight Title pic.twitter.com/M95mVVVhB5
— Tokkerū (@ATokkers5) June 29, 2025
– Wszystko co dobre kiedyś się kończy – powiedział Pascal po porażce, sugerując rychłe zakończenie kariery.
Tymczasem Cieślak – jako tymczasowy mistrz świata WBC – może niebawem stanąć przed szansą wywalczenia pełnoprawnego tytułu mistrzowskiego w wadze junior ciężkiej (cruiser), aktualnie należącego do Badou Jacka. Wcześniej Polak poległ w dwóch pojedynkach, których stawką było zawodowe mistrzostwo świata – w 2020 roku musiał uznać wyższość Ilungi Makabu, a w 2022 roku – Lawrence’a Okoliego.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Adamek głosował na Nawrockiego. “Kawał chłopa, nie jakiś kurczak”
- Wraca głośna sprawa bokserek. Będą obowiązkowe testy płci
- Największy powrót w historii. Jak George Foreman zadziwił świat
fot. NewsPix.pl