Reklama

Cracovia podpisała nowego napastnika. Ma w CV Bundesligę

Wojciech Górski

29 czerwca 2025, 19:13 • 2 min czytania 14 komentarzy

Cracovia ogłosiła transfer nowego napastnika. Do zespołu dołączył Filip Stojilković, który został wykupiony z niemieckiego SV Darmstadt 98. 24-letni Szwajcar z serbskim paszportem podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2028 roku z opcją przedłużenia o dodatkowy sezon.

Cracovia podpisała nowego napastnika. Ma w CV Bundesligę

Stojilković ma wypełnić lukę po Benjaminie Kallmanie, który niedawno przeniósł się do Hannoveru 96. Nowy nabytek Cracovii ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu w OFK Belgrad, gdzie rozegrał 26 spotkań i zdobył 7 bramek.

Reklama

Cracovia. Filip Stojilković nowym napastnikiem

Stojilković jest wychowankiem FC Zürich, a na szwajcarskich boiskach występował także w barwach FC Wil 1900, FC Aarau oraz FC Sion. Z tego ostatniego klubu w styczniu 2023 roku trafił za około 2 miliony euro do SV Darmstadt 98 – beniaminka Bundesligi. Tam jednak nie zdołał na stałe przebić się do pierwszego składu i został wypożyczony najpierw do 1. FC Kaiserslautern, a następnie do wspomnianego OFK Belgrad.

Reprezentował również Szwajcarię w młodzieżowych kadrach, w tym w drużynie U-21.

Stojilković jest drugim zawodnikiem sprowadzonym przez Cracovię w letnim oknie transferowym. Wcześniej klub podpisał kontrakt z Dominikiem Piłą, defensorem Lechii Gdańsk. Do zespołu wrócili także zawodnicy wypożyczeni w ubiegłym sezonie: Jani Atanasow, Karol Knap oraz Michał Rakoczy.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix.pl

14 komentarzy

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama