Kylian Mbappe opuścił pierwsze spotkania Realu Madryt na Klubowych Mistrzostwach Świata z powodów zdrowotnych. Francuz wznowił już jednak treningi i wszystko wskazuje na to, że wkrótce wróci na boisko. Nowe informacje w tej sprawie przekazał trener Królewskich Xabi Alonso.

Choroba Mbappe, przez którą po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych piłkarz nie opuszczał hotelu, zakończyła się hospitalizacją Francuza z powodu ostrego zapalenia żołądka i jelit. Po opuszczeniu szpitala zawodnik rozpoczął rekonwalescencję, by jak najszybciej być znów gotowym do gry.
Kylian Mbappe wraca do zdrowia. Alonso: Będzie gotowy na 1/8 finału
Choć stan zdrowia 26-latka uległ poprawie, zawodnik nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z CF Pachuca, ani mecz z RB Salzburg, który zostanie rozegrany dziś w nocy polskiego czasu. Francuz wznowił już jednak zajęcia z zespołem.
Skutki przebytej choroby są widoczne gołym okiem – na zdjęciach z treningu widać wyraźnie, że Francuz stracił na wadze. Jak podaje „Marca”, w związku ze swoją niedyspozycją Mbappe schudł pięć kilogramów.
O dyspozycję gwiazdy Królewskich został zapytany na konferencji prasowej przed meczem z Salzburgiem trener Realu Xabi Alonso.
– Jestem zadowolony, że znów widziałem go na boisku. Jest w dobrej formie, ale nie jest gotowy, by jutro zagrać. Wolimy, by był gotowy na 1/8 finału. On wraca do zdrowia – przekazał szkoleniowiec.
🚨 Xabi Alonso: “Mbappé? I was glad to see him in training. We preferred to have him ready for the round of 16.” pic.twitter.com/QLx5s7Cvmg
— Madrid Xtra (@MadridXtra) June 26, 2025
Mecz RB Salzburg – Real Madryt w ramach trzeciej kolejki grupy H Klubowych Mistrzostw Świata rozpocznie się o trzeciej w nocy polskiego czasu. Po dwóch seriach gier Królewscy zajmują pierwsze miejsce z czterema punktami na koncie. Tyle samo ma ich najbliższy rywal.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- 40 mln pensji. Kolejne pogłoski o Lewym w Arabii
- Ansu Fati odchodzi z Barcelony. Romano wskazał kierunek
- Barcelona wraca na Camp Nou. Padła konkretna data
- Real chce aż 90 mln euro za swojego piłkarza
- Oni prawie upadli, on niemal stracił stopę. Santi Cazorla chce wprowadzić Real Oviedo do La Ligi
Fot. Newspix