Reklama

Leśnodorski uderza w PZPN. „To jest moment, żeby puknąć się głowę”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

12 czerwca 2025, 11:07 • 2 min czytania 24 komentarzy

Bogusław Leśnodorski odniósł się w Kanale Zero do dymisji Michała Probierza. Były prezes Legii Warszawa wskazał swój typ na nowego selekcjonera, jednocześnie wyjaśnił, co jego zdaniem powinno zmienić się w PZPN.

Leśnodorski uderza w PZPN. „To jest moment, żeby puknąć się głowę”

– Wydaje mi się, że jeśli coś się dobrze wydarzyło, to ta rezygnacja dzisiaj rano, to próba wyjścia z twarzą. Było oczywiste, że to się skończy rezygnacją Michała Probierza, nie byłem w ogóle zdziwiony – stwierdził Leśnodorski.

Reklama

Leśnodorski uderza w PZPN. „Zabawa tym to jak dać małpie zapałki”

Zdaniem Bogusława Leśnodorskiego, przyczyny obecnej sytuacji w reprezentacji sięgają głębiej niż wydarzeń z ostatnich dni.

To się zaczęło cztery lata temu po wyborach w PZPN. To nie jest tak, że ktoś ręcznie pociąga za sznurki. To jest cała kultura tej organizacji i tego, co się dzieje w naszej piłce. To było też widać wczoraj na kadrze U-21. Moim zdaniem Ci piłkarze są ofiarami, funkcjonują w środowisku, które jest chore – ocenił działacz.

Kto powinien zastąpić Michała Probierza? Leśnodorski ma swojego kandydata, jednocześnie zauważa, że jeśli nie dojdzie do zmian w PZPN, sama zmiana selekcjonera nic nie zmieni.

To nie Robert powinien wybierać trenera. Jan Urban jest dobrą opcją. Uważam, że w tym zamieszaniu pojawiło się sporo mądrych głosów, między innymi taki, że należy ten szeroko pojęty projekt PZPN-u zresetować. Inaczej nic z tego nie będzie, czy będzie to Carlo Ancelotti czy Jan Urban – uważa były prezes Legii.

Janek jest w stanie najlepiej się odnaleźć w takim chaosie. Zna się na piłce. Dzisiaj nic mądrzejszego nie wymyślimy, każdy inny pomysł będzie głupszy. Jak już Michał Probierz miał jaja, to Czarek Kulesza też powinien zrezygnować przed tymi wyborami. Może to jest moment, żeby puknąć się głowę i zacząć podchodzić poważnie do tej piłki. To są emocje milionów ludzi. Zabawa tym to jak dać małpie zapałki – podsumował Leśnodorski.

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

Fot. 400mm.pl

24 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama