Cezary Kulesza przerwał milczenie. „Buzują emocje. Wszyscy powinni ochłonąć”

Jakub Radomski

09 czerwca 2025, 14:39 • 2 min czytania 28

Po tym, jak selekcjoner odebrał opaskę kapitańską Robertowi Lewandowskiemu, a napastnik poinformował, że rezygnuje z kadry, dopóki będzie ją prowadził Michał Probierz, głos w końcu zabrał Cezary Kulesza. – Teraz buzują emocje. Wszyscy powinni ochłonąć – stwierdził prezes PZPN. Odniósł się też do wpisu Zbigniewa Bońka, który subtelnie, ale jednak trochę go zaatakował. 

Cezary Kulesza przerwał milczenie. „Buzują emocje. Wszyscy powinni ochłonąć”
Reklama

Prezes PZPN przyznał, że o tym, że Lewandowski jednak przyleci do Polski, dowiedział się dzień lub dwa przed spotkaniem z Mołdawią. Mogłoby to dziwić, skoro miał być wtajemniczony w rzekomy plan napastnika, by sprawić niespodziankę kolegom. Lewandowski właśnie powiedział jednak (w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty), że wiedział o tym wyłącznie Probierz.

Cezary Kulesza: Teraz potrzebujemy spokoju

Czy rozczarowała mnie rezygnacja Lewandowskiego z gry w kadrze? Teraz emocje buzują. Ja będę starał się to wytonować. Nie będę teraz na gorąco komentował sytuacji. Jeszcze nie rozmawiałem z Robertem. Wszyscy powinni troszeczkę ochłonąć – mówi Kulesza, cytowany przez serwis PS Onet.

Reklama

Prezes PZPN został też zapytany o wpis Zbigniewa Bońka. Były sternik związku stwierdził, że gdyby on był dalej prezesem, Lewandowski pojawiłby się na zgrupowaniu.

Wpis Zbigniewa Bońka?. Zawsze wygodnie jest mówić, co by było gdyby. Ale z odebraniem opaski Błaszczykowskiemu też wiązała się spora awantura. Kuba dowiedział się o decyzji z mediów. Chyba do dzisiaj ma żal. To nigdy nie są łatwe sytuacje – odpowiada Kulesza.

A później dodaje: –  Teraz potrzebujemy spokoju. Będę starał się wytonować nastroje i emocje. Najważniejsze, że gramy jutro mecz o punkty. Musimy się do niego przygotować.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

28 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”

redakcja
7
Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”
Reklama

Piłka nożna

Ekstraklasa

Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”

redakcja
7
Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”
Reklama
Reklama