We Wrocławiu się urodził, we Wrocławiu zaczął i skończył piłkarską karierę. Wreszcie w tym samym Wrocławiu podjął pracę jako trener a później dyrektor sportowy. Dariusz Sztylka ostatnie dwa lata spędził… w Płocku, ale jak donosi jeden z lokalnych portali, Wisła rozstanie się z nim po sezonie. A to może zwiastować powrót na stare śmieci.

Poranny wpis na profilu nafciarski.pl zdaje się wskazywać na ostateczne rozstanie Sztylki z drużyną, która w barażach wywalczyła awans do Ekstraklasy. Jego misja wraz z osiągnięciem sukcesu ma dobiec końca.
– Dariusz Sztylka nie będzie kontynuował pracy w Wiśle Płock w kolejnym sezonie. Dyrektor nie otrzymał propozycji nowego kontraktu, w związku z tym podejmie pracę „tam gdzie go chcą” czyli w ekipie Śląska Wrocław – czytamy.
#nafciarskitwitter Dariusz Sztylka nie będzie kontynuował pracy w @WislaPlockSA w kolejnym sezonie. Dyrektor nie otrzymał propozycji nowego kontraktu, w związku z tym podejmie pracę „ tam gdzie go chca” czyli w @SlaskWroclawPl .Jesteś jednym z architektów awansu-DZIĘKUJEMY 💙🤍💙
— nafciarski.pl | Wisła Płock (@nafciarskiblog) June 4, 2025
Dariusz Sztylka ma odejść z Wisły Płock. Czy znowu zawita do Wrocławia?
Samo pożegnanie z Wisła nie powinno jednak od razu oznaczać, że Sztylka znowu podejmie się budowania kadry we Wrocławiu. W styczniu ubiegłego roku o swoim rozstaniu ze Śląskiem mówił raczej z dużym żalem.
– To po prostu było pozbawione zwykłej, elementarnej klasy. Zasad profesjonalizmu było tam niewiele, żeby nie powiedzieć zero. I na tym poprzestańmy, bo forma przekazu informacji o moim zwolnieniu naprawdę była poniżej jakiegokolwiek komentarza – skomentował całą sprawę w wywiadzie udzielonym Weszło.
Teraz jednak Śląsk potrzebuje dyrektora sportowego, a Sztylka lubi się z Wrocławiem. Wcześniejsze doniesienia też łączyły go z powrotem na stare śmieci. Może faktycznie coś z tego będzie i dyrektor sportowy znów zawita do klubu ze stolicy Dolnego Śląska?
WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW NA WESZŁO:
- Śląsk Wrocław sprzedaje Patryka Klimalę. Ile zarobi?
- Prezesowi Śląska zależy na jednej rzeczy. “To uwiarygodni nasz projekt”
- Piłkarz Śląska uchylał się od gry, a teraz nie chodzi na treningi
fot. Newspix