Piłkarze Manchesteru United nie zdołali osłodzić kibicom pełnego rozczarowań sezonu, który skończą w lidze tuż nad strefą spadkową, bez awansu do najbliższej edycji europejskich pucharów. Jeden z piłkarzy Czerwonych Diabłów był rozczarowany nie tylko wynikiem finałowego starcia Ligi Europy z Tottenhamem, ale również liczbą minut, które rozegrał w tym spotkaniu.

Alejandro Garnacho pojawił się na murawie dopiero w 71. minucie spotkania. Zmienił wówczas Masona Mounta, dla którego – w dużej mierze ze względu na kontuzję – był to dopiero drugi mecz w obecnej edycji Ligi Europy rozpoczęty w wyjściowym składzie.
Garnacho rozżalony decyzją trenera. Szkoleniowiec United odpowiada
Po meczu Argentyńczyk nie krył rozgoryczenia porażką, nie tylko w samym finale, ale również w kontekście ostatnich miesięcy.
– Każdemu jest ciężko po tym sezonie, który, szczerze mówiąc, był gówniany. Przegraliśmy ten finał, a w lidze nie pokonaliśmy nikogo. To bardzo trudna sytuacja, spróbujemy dokończyć sezon i zobaczymy, co będzie dalej – stwierdził po meczu Garnacho.
20-latek w zakończonej edycji Ligi Europy wystąpił od pierwszej minuty w każdym ze spotkań fazy pucharowej. Dziś jednak Ruben Amorim zdecydował się wprowadzić go z ławki rezerwowych dopiero w drugiej połowie.
– Brakowało wielu rzeczy, bo kiedy na końcu nie strzelasz goli, to zawsze potrzeba wielu rzeczy. Aż do finału grałem we wszystkich rundach, pomagałem drużynie, ale dzisiaj zagrałem tylko 20 minut… Nie wiem – mówił rozżalony Argentyńczyk.
Kane z wozu, Tottenham z trofeum. Liga Europy dla Spurs!
Zabrał również głos na temat swojej przyszłości. Gracz United regularnie jest bohaterem plotek transferowych łączących go z rozmaitymi klubami Europy. Piłkarz bynajmniej nie wykluczył, że będzie rozważał różne scenariusze.
– Oczywiście, że ten mecz ma wpływ, ale sam sezon i sytuacja klubu… Postaram się cieszyć latem i zobaczymy, co przyniesie przyszłość – wyjaśnił zawodnik Czerwonych Diabłów.
O nieobecność Garnacho w podstawowym składzie został również zapytany na konferencji prasowej Ruben Amorim.
– Niektórzy piłkarze wchodzą z ławki, jak Mason Mount przeciwko Bilbao i odmieniają grę. Łatwo powiedzieć po fakcie. Kto zmarnował okazję w pierwszej połowie przeciwko Bilbao? Garnacho. Oczywiście, teraz możemy o tym mówić z różnych perspektyw. Patrzę na mecze i próbuję zarządzać, rozwijać drużynę i wygrywać spotkania – wyjaśnił trener United.
🚨 Rúben Amorim on whether he should have started Garnacho over Mason Mount: “It’s easy to say that now”.
“Who missed the big opportunity in the first half in the semi-final? Garnacho. Football is like that”. pic.twitter.com/ZVn9jHNSqY
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 21, 2025
WIĘCEJ O LIDZE EUROPY NA WESZŁO:
- Kane z wozu, Tottenham z trofeum. Liga Europy dla Spurs!
- Postecoglou dotrzymał słowa. “To nie było przechwalanie się”
- Amorim tłumaczy porażkę. “Byliśmy lepszą drużyną”
- Micky van de Ven bohaterem Tottenhamu. Co za interwencja! [WIDEO]
- Son Heung-min z pierwszym trofeum w karierze. “Wreszcie zasnę spokojnie”
- Katastrofalny bilans Amorima. Manchester United poza europejskimi pucharami
Fot. Newspix