Reklama

Stal Rzeszów też nie wpuści kibiców Wisły Kraków

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

19 maja 2025, 18:03 • 2 min czytania 39 komentarzy

Wisła Kraków ostatni mecz w fazie zasadniczej tego sezonu I ligi rozegra w Rzeszowie. Już wiadomo, że również tam jej kibice nie zasiądą na trybunach jako grupa zorganizowana. 

Stal Rzeszów też nie wpuści kibiców Wisły Kraków

Władze Stali poinformowały już o tym Białą Gwiazdą w oficjalnym piśmie.

Reklama

Kibice Wisły Kraków nie wejdą na stadion Stali Rzeszów

„Z uwagi na fakt udostępnienia przez organizatora dla kibiców gospodarzy trybuny wschodniej oraz zachodniej oraz kierując się wskazaniami zawartymi w otrzymanej opinii KMP oraz względami bezpieczeństwa z przykrością informujemy, że nie możemy udostępnić dla Państwa kibiców sektora gości z uwagi na jego usytuowanie i zaistniałą sytuację organizacyjną” – przytoczyła treść tego pisma oficjalna strona Wisły.

Władze krakowskiego klubu nie pozostawią tego bez reakcji.

„Klub informuje, że podobnie jak we wcześniejszych przypadkach zwróci się ze sprawą do Komisji Dyscyplinarnej PZPN o ocenę zasadności decyzji Stali Rzeszów” – czytamy.

Wisła Kraków po 33. kolejce zajmuje czwarte miejsce w tabeli i jest już pewna gry w barażach o Ekstraklasę.

CZYTAJ WIĘCEJ O I LIDZE:

Fot. Newspix

39 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama