Reklama

Pogoń chce Kallmana, ale od chciejstwa do realizacji droga daleka

Paweł Paczul

Opracowanie:Paweł Paczul

09 maja 2025, 12:25 • 2 min czytania 19 komentarzy

Pogoń jest zainteresowana Benjaminem Kallmanem, informuje Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Pogoń chce Kallmana, ale od chciejstwa do realizacji droga daleka

Według informacji dziennikarza „doszło już do pierwszych kontaktów”, ale „doprowadzenie tej operacji do szczęśliwego końca będzie dla Dumy Pomorza niezwykle trudne”. Tak czy tak – Pogoń jest zainteresowana, niemniej można się zastanawiać, czy to nie wiadomość z gatunku „Polacy są zainteresowani byciem bogatym”. Wiadomo, każdy by chciał, tak jak i pewnie każdy w tej lidze chciałby Kallmana, ale napastnik pracował na to, by dostać kontrakt, którego polskie kluby mogą nie dźwignąć.

Reklama

Benjamin Kallman do Pogoni Szczecin? Droga daleka

Natomiast jeśli Portowcy pod wodzą Hadtiaghiego chcieliby zaakcentować duże aspiracje, taki transfer byłby z pewnością odpowiednim sygnałem. Tym bardziej jeśli z klubu odejdzie Koulouris. Haditaghi mówił w wywiadzie dla Weszło:

– Nie może być tak, że sprzedajesz samochód i potem nie masz pewności, że zastąpisz ten samochód innym. Czyli: ja muszę być pewny, że mamy zastępstwo za Koulourisa, ale na razie nie chcę go zastępować, tylko zatrzymać go na długi, długi czas.

Kallman strzelił w tym sezonie 17 bramek i zaliczył siedem asyst, więc pewnie mógłby być tym „samochodem”. Ale za dobry samochód trzeba zapłacić.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

19 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama