Pogoń jest zainteresowana Benjaminem Kallmanem, informuje Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Według informacji dziennikarza „doszło już do pierwszych kontaktów”, ale „doprowadzenie tej operacji do szczęśliwego końca będzie dla Dumy Pomorza niezwykle trudne”. Tak czy tak – Pogoń jest zainteresowana, niemniej można się zastanawiać, czy to nie wiadomość z gatunku „Polacy są zainteresowani byciem bogatym”. Wiadomo, każdy by chciał, tak jak i pewnie każdy w tej lidze chciałby Kallmana, ale napastnik pracował na to, by dostać kontrakt, którego polskie kluby mogą nie dźwignąć.
Benjamin Kallman do Pogoni Szczecin? Droga daleka
Natomiast jeśli Portowcy pod wodzą Hadtiaghiego chcieliby zaakcentować duże aspiracje, taki transfer byłby z pewnością odpowiednim sygnałem. Tym bardziej jeśli z klubu odejdzie Koulouris. Haditaghi mówił w wywiadzie dla Weszło:
– Nie może być tak, że sprzedajesz samochód i potem nie masz pewności, że zastąpisz ten samochód innym. Czyli: ja muszę być pewny, że mamy zastępstwo za Koulourisa, ale na razie nie chcę go zastępować, tylko zatrzymać go na długi, długi czas.
Kallman strzelił w tym sezonie 17 bramek i zaliczył siedem asyst, więc pewnie mógłby być tym „samochodem”. Ale za dobry samochód trzeba zapłacić.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Drużyna na TOP5? Najciekawsi piłkarze Ekstraklasy z wygasającymi kontraktami
- Kowalczyk o Szymonie Marciniaku: “Już nic go nie wybroni. Dla mnie jest skończony”
- Ryby i mięso renifera za bilety na mecz. Tak to robią w Norwegii
- Minister sportu ściął się z przeciwnikami Trzaskowskiego. “Do Berlina, faszyści!”
- Francuzi przed historyczną szansą. Czekają na triumf w Europie od prawie 30 lat
Fot. Newspix