Choć z czterech drużyn, które brały udział w fazie pucharowej Champions League, żadna nie awansowała do finału, to i tak możemy mówić o kapitalnej kampanii w wykonaniu angielskich drużyn w europejskich pucharach, a to względu na Ligę Europy i Ligę Konferencji. Po awansie Manchesteru United i Tottenhamu do finału LE wiadomo już, że po trofeum na pewno sięgnie przedstawiciel Premier League. Tym samym Anglicy zapewnili sobie aż sześć miejsc w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Gdyby w Lidze Mistrzów nie było PSG, pewnie mówilibyśmy w tym sezonie o absolutnej dominacji angielskich klubów w Europie. Paryżanie okazali się pogromcą drużyn z Premier League, odprawiając kolejno Liverpool, Aston Villę i ostatnio, w półfinale, Arsenal. Kanonierzy jednak i tak zrobili swoją robotę – pokonując Real Madryt w ćwierćfinale, zapewnili Anglii dodatkowe, piąte miejsce w fazie ligowej przyszłorocznych rozgrywek.
Anglia z sześcioma drużynami w Lidze Mistrzów. Wszystko dzięki Lidze Europy
Kolejna, szósta angielska ekipa, awansuje poprzez Ligę Europy, którą w tym sezonie śmiało możemy nazwać pucharem ostatniej szansy. Zarówno dla Czerwonych Diabłów, jak i Kogutów, LE stanowi jedyną możliwość uratowania fatalnego sezonu ligowego. Obecnie zespoły te zajmują odpowiednio 15. i 16. miejsce w tabeli, najniższe od lat. Choć istnieje szansa, że okażą się lepsze tylko od spadkowiczów (17. West Ham wciąż ma szanse je wyprzedzić), to nadal któryś z nich będzie reprezentować Anglię w najważniejszych rozgrywkach na Starym Kontynencie.
Jeśli zaś mówimy o drużynach, które do Ligi Mistrzów mogą awansować przez ligę, to rywalizacja między nimi zapowiada się pasjonująco. Pewny miejsca w fazie ligowej jest tylko Liverpool, który w cuglach wygrał wyścig po tytuł mistrza. Za jego plecami trwa zażarta walka – na trzy kolejki przed końcem drugi Arsenal ma na koncie 67 punktów, zaledwie trzy więcej niż Manchester City. Kolejne są Newcastle i Chelsea z 63 oczkami, a szóste Nottingham i siódma Aston Villa mają ich odpowiednio 61 i 60.
CZYTAJ WIĘCEJ O EUROPEJSKICH PUCHARACH NA WESZŁO:
- Antony znaczy awans. Betis z Chelsea w finale Ligi Konferencji
- Półfinały Ligi Europy bez cudów. W finale ci, którzy mieli w nim być
- Manchester United płacze. Antony z pięknym golem z rzutu wolnego! [WIDEO]
Fot. Newspix