Chodzi o nie byle jakie puchary, bo europejskie. Do tej pory żaden piłkarz nie wygrał dwóch w jednym sezonie, a jakby nie patrzeć, Antony ma szansę tego dokonać. W tej edycji Ligi Europy zaliczył w barwach Manchesteru United cztery występy – wszystkie w fazie ligowej, ale miałby faktyczny wkład w ewentualne zwycięstwo Czerwonych Diabłów w całych rozgrywkach, Jeśli chodzi o Ligę Konferencji… tu jego udział w awansie Betisu do finału jest naprawdę niemały.

O wygraną z Chelsea będzie trudno, ale to okazja do napisania niesamowitej historii. Gdyby klub z Hiszpanii okazał się lepszy od ekipy The Blues, a Manchester United triumfowałby w spotkaniu finałowym Ligi Europy z Tottenhamem, stałoby się coś naprawdę niezwykłego. Antony mógłby pochwalić się podwójnym triumfem w europejskich pucharach. Sytuacja kompletnie bez precedensu.
If Manchester United and Real Betis win their respective finals, Antony will become the first ever double European champion in the same season. 🤯🏆 pic.twitter.com/cBhkzx1Syu
— Football Tweet ⚽ (@Football__Tweet) May 9, 2025
Antony odżył w Hiszpanii. Może dokonać czegoś wyjątkowego
Już wygranie w finałach różnych europejskich pucharów na przestrzeni całej kariery można uznać za niezły wyczyn. Ale dwa w jednym sezonie? Tu naprawdę sporo musi zagrać, bo przy aktualnym układzie międzyklubowych rozgrywek na Starym Kontynencie trzeba w zimowym okienku transferowym ustrzelić w jedną z czterech drużyn, które akurat znajdą się w finałach. A wcześniej należy jeszcze być zawodnikiem jednej z dwóch, które również dotrą do ostatniego meczu w danej edycji Ligi Konferencji, Ligi Europy albo Ligi Mistrzów. No i jeszcze odpowiednie zespoły muszą wygrać trofea. Sami przyznacie, szanse coś takiego nie są wielkie.
Ale Antony jest naprawdę blisko i to byłoby idealne podsumowanie jego szalonego sezonu. Jesienią grał jeszcze w Anglii, miał problemy z odnalezieniem się na boisku. Na wiosnę jest już zupełnie innym gościem – w Sewilli błyszczy, a w samym dwumeczu półfinałowym Ligi Konferencji strzelił Fiorentinie dwa gole i zanotował asystę.
Antony znaczy awans. Betis z Chelsea w finale Ligi Konferencji [RELACJA]
W całym sezonie Brazylijczyk ma już dziewięć goli i pięć asyst. Dla Manchesteru United zdobył jednak… zaledwie jedną bramkę. Hiszpańskie powietrze mu jednak służy i fajnie widzieć, że ten utalentowany gość odetchnął gdzieś pełną piersią i po prostu zaczął grać.
CZYTAJ WIĘCEJ O EUROPEJSKICH PUCHARACH NA WESZŁO:
- Yann Sommer. „Mały” bohater Interu
- Liga Mistrzów to najlepsze, co wymyślił człowiek
- Szalony półfinał Barcelony z Interem. Najwięcej goli od 1960 roku
Fot. Newspix