Reklama

Wieczysta wybrała nowego trenera. Będzie sensacyjny powrót

Przemysław Michalak

01 maja 2025, 11:37 • 2 min czytania 10 komentarzy

Wszystko wskazuje na to, że dobiegają końca poszukiwania nowego trenera przez Wieczystą Kraków. Finał zaskakuje wszystkich.

Wieczysta wybrała nowego trenera. Będzie sensacyjny powrót

Wieczysta niedawno pożegnała Sławomira Peszkę i wydawało się, że w jego miejsce zatrudni szkoleniowca o znacznie większej renomie w tym fachu. Padały przecież takie nazwiska jak Jan Urban, Jacek Magiera, Kazimierz Moskal, Piotr Stokowiec czy Gino Lettieri.

Reklama

Przemysław Cecherz ma zostać trenerem Wieczystej Kraków

Tymczasem według informacji „Dziennika Polskiego”, stery w Wieczystej ponownie obejmie… Przemysław Cecherz, który pracował już w tym klubie w latach 2019-2021. Trafił do Krakowa jeszcze w czasach rywalizacji w lidze okręgowej.

Pożegnano go w nie do końca jasnych okolicznościach. Podobno chodziło o zbytnią szczerość w jednym z wywiadów, co nie spodobało się władzom Wieczystej.

Od tamtej pory Cecherz prowadził kluby z niższych lig. Od kwietnia ubiegłego roku odpowiada za wyniki Stara Starachowice, aktualnie zajmującego szóste miejsce w swojej grupie III ligi.

Naszpikowana znanymi nazwiskami Wieczysta plasuje się dopiero na trzeciej lokacie w II lidze, co oznaczałoby konieczność gry w barażach o awans. Strata do drugiej Polonii Bytom wynosi trzy punkty. Do końca sezonu pozostało sześć kolejek.

AKTUALIZACJA: Przemysław Cecherz już oficjalnie został trenerem Wieczystej.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

10 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Niższe ligi

Reklama
Reklama