Trzy bramki do odrobienia z meczu w Londynie to już wystarczająco duże wyzwanie, ale Real Madryt postanowił jeszcze podwyższyć sobie poprzeczkę. Jak? Na początku rewanżowego starcia z Arsenalem sprokurował rzut karny. A później Thibault Courtois tę jedenastkę obronił!
![Courtois broni karnego. Dwie interwencje VAR-u! [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/04/20250408_zaa_a181_080-scaled.jpg)
Co to jest za początek meczu na Santiago Bernabeu! Belgijski bramkarz po mistrzowsku wyciągnął nonszalanckie uderzenie Bukayo Saki. Lider Arsenalu ewidentnie chciał wyjść na kozaka. Uderzył podcinką, trochę w stylu Panenki. Zamiast jednak uderzyć w sam środek (wtedy golkiper nie miałby szans), to skierował piłkę do boku, a tam już czyhał Courtois.
𝐓𝐇𝐈𝐁𝐀𝐔𝐓 𝐂𝐎𝐔𝐑𝐓𝐎𝐈𝐒 𝐁𝐑𝐎𝐍𝐈 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘! 🔥🔥
Bukayo Saka nie wytrzymał presji! W Madrycie nadal mamy 0:0!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/aJy6zwezda
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 16, 2025
Dużą głupotą wykazał się Asencio, który ewidentnie pociągał Merino, czego początkowo nie dostrzegli sędziowie. Po interwencji VAR-u sprawa była oczywista.
System powtórek musiał pomóc arbitrom także przy starciu Rice’a z Mbappe, po którym pierwotną decyzją było wskazanie na jedenastkę i żółta kartka dla zawodnika Arsenalu. Ujmijmy to tak – jeśli VAR podtrzymałby decyzję z boiska, obejrzelibyśmy prawdopodobnie najbardziej miękkiego karnego w historii piłki.
LIVE: Saka chciał cwaniakować, Courtois broni jego rzut karny!
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
- Mistrz świata skrytykował Viniciusa. “Był kandydatem do Złotej Piłki, gdzie jest teraz?”
- Były skaut Arsenalu: Każdy dobry klub chciałby mieć Kiwiora [WYWIAD]
Fot. newspix.pl